Nawałnica pod Myślenicami. Woda wdarła się do wielu budynków i podmyła drogi [ZDJĘCIA, FILMY]

Jolanta Białek

19 sierpnia 2020, 13:45

Zobacz galerię (36 zdjęć)

Ulewa, która przeszła w środę krótko przed południem w rejonie Myślenic spustoszyła najmocniej Glichów i Lipnik w gminie Wiśniowa oraz Zasań, Trzemeśnię i Porębę w gminie Myślenice, a także Kornatkę (gmina Dobczyce). Woda wdarła się do koło 30 budynków. W Lipniku odcięty został dojazd do kilku posesji. Uszkodzone zostały drogi. Przez pewien czas nieprzejezdne były trakty powiatowe w rejonie Zasani.

Nawałnica trwała niepełna pół godziny, ale była tak intensywna, że lokalne potoki wystąpiły z brzegów i zmieniły się w rwące rzeki.

Opady, które świadkowie nazywają „ścianą deszczu” miały miejsce w powiecie myślenickim punktowo, tylko w kilku miejscowościach na pograniczu gmin Myślenice i Wiśniowa, bo na przykład kilka kilometrów dalej - w Myślenicach też padało w tym czasie, ale był to deszcz, który nie wyrządził żadnych szkód.

Do środowego popołudnia zanotowano w powiecie myślenickim ok. 40 zdarzeń związanych z nawałnicą.

- Większość interwencji dotyczyła podtopionych posesji i budynków, a około dziesięć zalanych dróg. Podmyte zostały odcinki kilku z nich, woda naniosła na drogi także żwir i piasek – wylicza bryg. Roman Ajchler, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gasniczej PSP w Myślenicach.

Jadąc samochodem przez Polskę można się często... uśmiechnąć. Polskie wsie, kolonie i przysiółki mają często bardzo dziwne nazwy. W niektóre, zwłaszcza te wulgarne, aż ciężko uwierzyć. Wybraliśmy te najśmieszniejsze, podajemy także ich lokalizację. Te miejsca istnieją naprawdę! Zobacz pozostałe miejscowości z niesamowitymi nazwami! Przesuwaj palcem lub wciśnij strzałkę.

Zobacz galerię (99 zdjęć)

Prócz ratowników z PSP na miejscu zdarzenia działali także strażacy z ok. 20 jednostek OSP, głównie z gmin Myślenice i Wiśniowa. Były także służby gminne oraz szefowie gmin Myślenice i Wiśniowa. Udrażniano drogi oraz wypompowywano wodę z posesji i budynków, a także zabezpieczano je workami z piaskiem.

W Lipniku mieszkańcy kilku posesji zostali bez dojazdu, bo woda zniszczyła prowadzącą do nich szutrową drogę. - Wezwaliśmy na miejsce gminne służby, pracują tam już koparki. Dojazd do domów zostanie przywrócony jeszcze dziś – powiedział nam w środę po południu wójt Wiśniowej Bogumił Pawlak.

Już teraz wiadomo, że nawałnica wyrządziła niemałe szkody. Jak duże, okaże się gdy woda opadnie całkowicie.

Autorem zamieszczonych filmów jest Urząd Gminy w Wiśniowej.