Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niby krajowe, a jednak z importu. Koniec z nazywaniem polskimi produktów rolnych pochodzących z innych krajów. Rząd zmienia przepisy

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Czy zawsze to, co ma na etykiecie dopisek "polski", oznacza krajowy produkt?
Czy zawsze to, co ma na etykiecie dopisek "polski", oznacza krajowy produkt? Agnieszka Bielecka/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Polska papryka, ale z Włoch. Polski czosnek, ale z Chin. Polskie ziemniaki, ale z Cypru. Wiele punktów sprzedaży praktykuje nazywanie krajowymi produktów, które w rzeczywistości są importowane z różnych zakątków świata. Już niedługo to się zmieni. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o rejestracji i ochronie nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych oraz gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych i środków spożywczych, win lub napojów spirytusowych oraz o produktach tradycyjnych. Co dokładnie ulegnie zmianie?

Spis treści

Fałszowanie produktów. Polskie wcale nie jest polskie?

Podawanie informacji o kraju pochodzenia to problem, z którym branża mierzy się od dłuższego czasu. Zarówno sklepy, jak i targowiska, często sprzedają importowane produkty, oznaczając je jako polskie. Klienci wiele razy nacięli się na truskawki lub ziemniaki, które okazały się hiszpańskie lub niemieckie. Nad jakością i deklaracją kraju producenckiego obecnie czuwa Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów interweniował w sprawie fałszowania nazewnictwa.

Na kupowanie żywności od polskich producentów zwracają uwagę nie tylko rolnicy, ale też organizacje oraz instytucje. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zainwestował mnóstwo środków w kampanię „Produkt Polski”, praktyki sieci handlowych często punktowali działacze Agrounii.

- Fałszowanie nazw produktu czy kraju pochodzenia jest niedopuszczalne - mówił w maju wicepremier Henryk Kowalczyk.

Zmiana przepisów. Rząd przyjął projekt ustawy

Zmiana przepisów ma ujednolicić postępowanie wobec nieuczciwych sprzedawców. To przełom, jeśli chodzi o świadomość nie tylko producentów, ale i konsumentów. Celem ustawy jest przede wszystkim stworzenie regulacji, które obejmą trzy sektory:

  • produktów rolnych i środków spożywczych,
  • napojów spirytusowych,
  • win.

Na ten moment przepisy są podzielone na każdy sektor, co utrudnia producentom działania administracyjne. Spójne zasady w jednym akcie prawnym pomogą też przy kontrolach i egzekwowaniu ochrony przysługującej nazwom zarejestrowanym w Unii Europejskiej.

Koniec z importowanymi produktami, które oznacza się jako polskie. Oto najważniejsze zmiany

- Określone zostaną warunki ochrony w Polsce nazw pochodzenia, oznaczeń geograficznych i gwarantowanych tradycyjnych specjalności produktów rolnych lub środków spożywczych. Dotyczyć to będzie także oznaczeń geograficznych win, oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych i określeń tradycyjnych produktów sektora wina – przekazuje Kancelaria Premiera.

Ponadto nowe przepisy będą uwzględniać wykaz zadań organów i jednostek w zakresie kontroli i certyfikacji artykułów rolno-spożywczych. Dotyczy to tych produktów, które mają chronioną nazwę pochodzenia, oznaczenie geograficzne lub są gwarantowanymi tradycyjnymi specjalnościami.

Powstanie Rada ds. Oznaczeń Geograficznych i Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności

Ustawa przewiduje powołanie Rady do Spraw Oznaczeń Geograficznych i Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności. Jak informuje rząd, będzie się ona składać z przewodniczącego, będącego przedstawicielem ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz 10 członków wyróżniających się wiedzą o sprawach związanych z produktami regionalnymi i tradycyjnymi, w szczególności, jeśli chodzi o technologie produkcji żywności, enologii, etnografii, prawa własności przemysłowej oraz polskiej tradycji i kultury.

- Rada będzie opiniować wnioski o rejestrację i cofniecie rejestracji, wnioski o zatwierdzenie zmiany w specyfikacji produktu, a także sprzeciwy krajowe do wniosków o rejestrację – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Nowe przepisy mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska