- Pan Marian pełnił teraz funkcję członka zarządu, ale tak naprawdę był człowiekiem-legendą naszego klubu - mówi Marek Bartoszek, rzecznik Puszczy, o człowieku, który w młodości grał w niepołomickiej drużynie na lokalnym szczeblu, a przez ostatnie ćwierć wieku jako działacz przyczynił się do wprowadzenia klubu na duży wyższy, ogólnopolski szczebel. Cały czas mocno angażował się w działalność klubu.
"PANIE MARIANIE... takim Cię zapamiętamy... uśmiechniętym i oddanym Klubowi!" - czytamy w smutnej wiadomości, przekazanej przez klub. Opatrzona jest zdjęciem Mariana Ponikiewicza wychodzącego z samolotu. - Nie jest przypadkowe. Pan Marian powiedział, że chciałby kiedyś przed śmiercią polecieć na mecz Puszczy samolotem. I poleciał. Do Szczecina, kiedy graliśmy z Pogonią w Pucharze Polski - wspomina Bartoszek.
Ponikiewicz przeżywał mecze I-ligowej Puszczy i do końca aktywnie uczestniczył w jej działalności, dbając o to, by jak najlepszy był stan murawy na niepołomickim stadionie. Miał na nim swój kąt. Swoje królestwo - jak pisał "Przegląd Sportowy": "Zadbał o to, żeby w środku unosił się duch historii. Ściany zdobią zdjęcia z czasów, gdy nikt w Niepołomicach nawet nie śmiał marzyć, że znajdą się tak blisko najlepszych drużyn w Polsce".
Dziś strona internetowa Puszczy przyjęła barwy żałobne.
- Jakub Błaszczykowski, kapitan Wisły Kraków, żegna się dziś z kadrą narodową
- Najpiękniejsze fanki na krakowskich stadionach. Kiedy wrócą na trybuny?
- Stadiony Krakowa. Zobaczcie wszystkie! [NOWE ZDJĘCIA]
- Sandecja. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Małopolska 2020. Oni awansują, jeśli wiosną już nie zagramy
- Derby Krakowa. Rok temu Wisła grała z Cracovią
- Jakub Błaszczykowski, kapitan Wisły Kraków, żegna się dziś z kadrą narodową
- Najpiękniejsze fanki na krakowskich stadionach. Kiedy wrócą na trybuny?
- Stadiony Krakowa. Zobaczcie wszystkie! [NOWE ZDJĘCIA]
- Sandecja. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Małopolska 2020. Oni awansują, jeśli wiosną już nie zagramy
- Derby Krakowa. Rok temu Wisła grała z Cracovią
