https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Władysław Bartoszewski. Świadek i bohater XX wieku

Karolina Gawlik
Władysław Bartoszewski pięknie uczył patriotyzmu
Władysław Bartoszewski pięknie uczył patriotyzmu fot. Grzegorz Jakubowski
"Odszedł bezkompromisowy propaństwowiec, wielki Mąż Stanu. W pewien sposób skończyła się historia XX wieku" - tak prof. Władysława Bartoszewskiego żegnał w piątek dr Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Aushwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Bohater polskiej demokracji zmarł w piątek 24 kwietnia w wieku 93 lat. Gdy przewieziono go karetką do warszawskiego szpitala MSW, nie oddychał już samodzielnie.

Czytaj także: Władysław Bartoszewski nie żyje. Miał 93 lata

Jako młody człowiek, w czasie II wojny światowej Bartoszewski działał w Państwie Podziemnym. Był jednym z bliskich współpracowników Zofii Kossak-Szuckiej, założycielki rady pomocy Żydom "Żegota", która jest dziś chlubą polskiej historii. We wrześniu 1940 r., w 2. transporcie warszawskim trafił do Auschwitz z numerem 4427. W obozie przebywał do kwietnia 1941 r., gdy został zwolniony, prawdopodobnie dzięki staraniom Czerwonego Krzyża, w którym pracował podczas okupacji. Walczył w Armii Krajowej, uczestniczył w Powstaniu Warszawskim.

Po wojnie był działaczem antykomunistycznej, legalnej opozycji, potem znów więźniem politycznym. Działał społecznie jako pisarz, publicysta, badacz historii. Chociaż nie miał oficjalnego tytułu profesorskiego, zrobił bardzo wiele dla przedstawienia dramatycznych losów Polaków i Żydów w czasie II wojny światowej. Był zaangażowany w pojednanie polsko-niemieckie, w Niemczech i Izraelu cieszył się niezwykłym poważaniem.

W PRL-u współpracował z odradzającą się opozycją. Był twarzą Solidarności, z którą związał się na całe lata. Po roku 1989 wspierał odradzające się, niepodległe państwo polskie, wykorzystując swoje zdolności i kontakty. Dwukrotnie sprawował funkcję ministra spraw zagranicznych.

- Tę listę zasług można ciągnąć w nieskończoność. Prof. Bartoszewski był człowiekiem czynnym politycznie do ostatnich chwil swojego życia - zaznacza prof. Tomasz Gąsowski.

Mało kto potrafił mówić o polskiej historii, wolności i demokracji tak, jak prof. Bartoszewski.

- Jego nauczanie było niezwykle ważne i skuteczne, bo nie opierało się na słowach. Za tym stało całe jego życie, dokonania, a przede wszystkim świadectwo czynnego patriotyzmu, zarówno w chwili wojny, jak i w czasach pokoju, budowy naszego państwa - mówi prof. Gąsowski.

W ostatnich latach wspierał Platformę Obywatelską, przez co prawicowa część opinii publicznej się do niego dystansowała. -To jednak drobiazgi, które absolutnie nie ważą na jego dorobku w służbie dla Polski - podkreśla prof. Gąsowski.

Oprócz niezawodnej pamięci mimo podeszłego wieku, słynął ze swojego poczucia humoru i ciętego języka. W 2010 r. ukazały się jego wspomnienia "Życie trudne, lecz nie nudne. Ze wspomnień Polaka w XX wieku".

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stały bywalec Cocomo
"Prof." Bartoszewski czyli więzień Auschwitz wypuszczony z obozu z powodu złego stanu zdrowia... Ciekawe czy poza pełowskimi lemingami ktoś jeszcze wierzy w takie ściemy. Stamtąd można było wyjść albo przez komin albo idąc na współpracę z Niemcami. Współpracę, co istotne w przypadku Bartoszewskiego, prawdopodobnie nigdy niezakończoną...
s
starohucianin
Dlaczego tak uważasz? Bo ja uważam, że każdy kto walcząc morduje nie ważne z jakich pobudek to jednak morduje. Każdy naród ma swoich "pileckich" dla upainy takim pileckim jest bandera i co też bohater? A kijów to przypadkiem nie polacy napadli w 1920 co zapoczątkowało kontrę złych bolszewików i nienawiść ukraińców. Obiektywnie bez napinki. Wojna to zło i każdego kto chce wojny powinno się eksterminować. Bór Komorowski to pewnie też bohater?
ś
św.NH
Czarna guma i czarna wasza POlska świnie z Moskwy i Berlina.
M
Marek z Krakowa
Świadkiem to on był na pewno. Bohaterem to zależnie dla kogo.
ś
św.NH
Jeśli ty i tobie podobni uważacie się za Polaków to już lepiej niech przyjdą Rosjanie i zrobią z wami porządek.
ś
św.NH
na pewno więcej niż to coś ostatnie na Wawelu.
t
true
W końcu był przewodniczącym rady nadzorczej PLL LOT, a tam bez dużej wiedzy i doświadczenia ludzi nie przyjmują.
.
Jak miał na imię Bartoszewski? Profesor!
w
wnikliwy obserwator
Bartoszewski ps. (ślina ) - wyolbrzymiacie o nim zasługi dla Polski poza gadaniem nic specjalnego dla obywateli nie zrobił !
J
Jehudi
Ale mi wiadomość!!!. Każdy umrze, bo MUSI!!! Ten człowiek "Bydłoszewski" był współtwórcą "NOWEGO PATRIOTYZMU". Do czego ci SYJONIŚCI doprowadzili nasz kraj słychać i widać za OCEANEM, gdzie "SYJONISTYCZNA MAFIA" POLAKOŻERCÓW pastwi się od dziesiątków lat nad "BIEDNYM', uciemiężonym narodem POLSKIM!!!!!!!!!!!
.
Ale mi ta informacja poprawiła humor!
ś
św.NH
Ze względu na czas i okoliczności jest to ważny znak dla PEŁO!
e
eD
masz całkowitą rację!!! a że o zmarłych mówi się dobrze albo ,,,, to ja nic nie napiszę, bo nawet nie ma o czym.
o
ola
Bohaterem to był rotimstrz Witold Pilecki
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska