
Klub parlamentarny Lewicy chce jednak, by 100 proc. wynagrodzenia za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim otrzymywały również osoby mające chorobę zakaźną oraz przebywające na kwarantannie czy w izolacji domowej.
Projekt ustawy w tej sprawie już wpłynął do Sejmu. Szczegóły poznasz w dalszej części galerii.

W świetle nowych przepisów na wynagrodzenie w wysokości 100 proc. na zwolnieniu lekarskim przysługiwałoby w przypadku:
- choroby zakaźnej trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a do 14 dni u pracownika, który ukończył 50. rok życia,
- okresu poddawania się kwarantannie, izolacji lub innym przewidzianym w prawie formom odosobnienia w związku z chorobą zakaźną trwającego łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a do 14 dni u pracownika, który ukończył 50. rok życia.

Zwolnienie lekarskie płatne 100 proc.? Kto na tym zyska?
Posłowie Lewicy przekonują, że proponowane zmiany przyniosą pożądane skutki społeczne, gospodarcze i finansowe. Dzięki temu rozwiązaniu w przypadku wystąpienia choroby zakaźnej i związanej z tym niezdolności do pracy, nie ucierpi ekonomicznie gospodarstwo domowe, zwłaszcza gdy na zwolnieniu lekarskim będzie główny żywiciel rodziny.
Projekt wzmocni też motywację do poddawania się diagnostyce chorób zakaźnych i rygorom związanych z kwarantanną i izolacją.

Zwolnienie lekarskie płatne 100 proc.? Kto za to zapłaci?
Zdaniem posłów Lewicy, źródłem finansowania projektowanych rozwiązań będzie Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (Fundusz Chorobowy).
Projekt został skierowany do konsultacji społecznych. Nowelizacja miałaby wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.