Nieletni złodzieje ukradli motocykle. Włamali się do garażu pod Krakowem. Po kilku godzinach przygoda z motocyklami się skończyła

Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 29 stycznia 2024 roku. Wówczas w godzinach nocnych oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży motocykli z zabezpieczonego garażu na jednej z posesji w gminie Mogilany. Na miejsce pojechał patrol policyjny.

- Policjanci ustalili, że pokrzywdzony około godziny 1 w nocy usłyszał dźwięk odpalanych motocykli. Gdy wybiegł z domu, zauważył odjeżdżających jego motocyklem dwóch mężczyzn ubranych na czarno, z kapturami na głowie. Kolejno zauważył, że drzwi od garażu są uchylone, a zamek uszkodzony. Z kolei drugi z motocykli leżał porzucony przez złodziei na terenie posesji, bo jak się później okazało, mieli problem z jego odpaleniem - kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i natychmiast zajęli się namierzaniem sprawców. Zaledwie po kilku godzinach kryminalni ustalić personalia złodziei. Okazało się, że to dwaj 14-latkowie, jeden z gminy Mogilany, drugi z gminy Myślenice, a trzeci złodziej to 15-latek z Krakowa.

- Mundurowi ustalili, że dwóch z nich dokonało kradzieży, a kolejny stał na czatach - mówi rzeczniczka policji.

Nieletni zostali zatrzymani i w obecności rodziców, na komisariacie, przesłuchani w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego, polegającego na dokonaniu wspólnie i w porozumieniu kradzieży z włamaniem, do czego się przyznali. Teraz sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny, który zdecyduje o zastosowaniu wobec nich odpowiednich środków wychowawczych.

Orlen przejmuje stacje paliw w Austrii. Rozmowa z prezesem Obajtkiem