Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawne dzieci z Chrzanowa bez świetlicy?

Bogusław Kwiecień
Podopieczni z Chełmka są bezpieczni. WTZ decyzję o przyznaniu dotacji dostał 17 lutego
Podopieczni z Chełmka są bezpieczni. WTZ decyzję o przyznaniu dotacji dostał 17 lutego Bogusław Kwiecień
Rodzice 30 niepełnosprawnych dzieci ze Świetlicy Terapeutycznej w Chrzanowie, prowadzonej przez Fundację im. Brata Alberta, boją się, że dni placówki są policzone. Świetlica nie dostała dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Bez tego, jak zaznacza prezes Fundacji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, nie ma szans na jej utrzymanie.

- W tym roku, według oceny PFRON, zabrakło dosłownie jednego punktu, bo potrzeba było 28, a mieliśmy 27. Jeden punkt, w skali wszystkich możliwych do zdobycia, to znikoma ilość, a w ten sposób PFRON zapowiedział pozbawienie nas miliona złotych na prowadzenie działalności, do której i tak dopłacamy z darowizn i jednoprocentowych odpisów - tłumaczy ks. Isakowicz-Zaleski.

W takiej samej sytuacji jest inna Świetlica Fundacji w Radwanowicach pod Krakowem. Są to dwie największe świetlice prowadzone przez Fundację. Na zajęcia w Radwanowicach uczęszcza 25 osób.

- Przeważnie podopieczni obu naszych placówek pochodzą z terenów wiejskich, małych miasteczek, czyli terenów zaniedbanych, często z ubogich rodzin - zaznacza prezes Fundacji. Dzięki temu, że dzieci znalazły opiekę, ich rodzice mogli podjąć pracę i poprawić swoją sytuację materialną.

W Fundacji są zaskoczeni, że stanowisko w tej sprawie podjęto zza biurka w Warszawie. Spodziewano się, że w tym przypadku decyzja zapadnie w wojewódzkim oddziale PFRON w Krakowie. Gdy trzeba będzie zamknąć świetlice, dzieci nie znajdą innego ośrodka, który je przygarnie, bo takich nie ma.

- Jest to tym bardziej zdumiewające, że przez 11 lat nikt nie zakwestionował naszej działalności - nie kryje zdumienia ks. Isakowicz-Zaleski i podkreśla, że nie ma mowy o dalszej działalności bez dotacji, która pokrywa 80 proc. kosztów. Fundacja im. Brata Alberta w zachodniej Małopolsce prowadzi poza tym jeszcze świetlice w Trzebini, Libiążu i Chełmku, które mają zapewnione dotacje. - Też z niepokojem czekaliśmy na ostateczną decyzję, którą dostaliśmy 17 lutego. Taka sytuacja powtarza się co kilka lat, co nie sprzyja stabilnej działalności - dodaje Beata Ciura, kierownik WTZ w Chełmku i zarazem wiceprezes zarządu Fundacji.

Fundacja odwołała się od decyzji PFRON. Z jakim skutkiem, będzie wiadomo 8 marca.

Fundacja im. Brata Alberta prowadzi w kraju 30 ośrodków dla niepełnosprawnych intelektualnie dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym 5 w zachodniej Małopolsce. Są to świetlice i warsztaty terapii zajęciowej. Za tę działalność, którą prowadzi już od 11 lat, otrzymała nagrodę od Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pobyt podopiecznych w ośrodkach jest całkowicie bezpłatny. Oprócz funduszy z PFRON działania fundacji wspierane są m.in. z dobrowolnych wpłat. Dlatego fundacja liczy na dalsze wsparcie darczyńców przy okazji odpisu z podatku: KRS 0000028246.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska