- Szukam ludzi gotowych uratować dom dla 83. mieszkańców. Brakuje im 350 tys. zł., by mogli godnie żyć. Proszę, okażmy im życzliwość - pisze w założonej zbiórce biskup Damian Muskus.
Link do zbiórki - bp szuka kasy
Zastosował ten zabieg celowo
We wtorek, 30 września, biskup Damian Muskus opublikował na swoim profilu na Facebooku post, w którym napisał: "Przed chwilą utworzyłem specjalną skarbonkę na rzecz mieszkańców Schroniska dla Osób Niepełnosprawnych w Radwanowicach, prowadzonego przez Fundację im. Brata Alberta. Mam świadomość, że nazwa skarbonki „BP szuka kasy” może uruchomić wyobraźnię wielu komentatorów. Zastosowałem ten zabieg celowo, by zwrócić uwagę na problem niewystarczającego finansowania przez Państwo ośrodków sprawujących opiekę nad osobami niepełnosprawnymi".
Dalej krakowski biskup pomocniczy tłumaczy, że sytuacja, w jakiej znalazły się Domy Pomocy Społecznej w Polsce, jest dramatyczna. "Znacznej części grozi zamknięcie lub bardzo poważne kłopoty finansowe. Ze wstępnych szacunków wynika, że problem ogłoszenia upadłości może dotyczyć ponad 70 Domów Pomocy Społecznej, co się wiąże z utratą dachu nad głową przez ponad 3 000 osób. Ogólnopolskie Forum Domów Pomocy Społecznej oczekuje, że rząd RP znajdzie czas na rozmowy z nimi i podejmie działania zmierzające do skutecznego rozwiązania finansowych problemów DPS-ów w całym kraju. Troska o najsłabszych powinna być najważniejszą powinnością każdej władzy publicznej" - dodaje.
Następnie bp Muskus zamieścił listę miejsc, których "rzecz dotyczy". Znajduje się na niej m.in. Schronisko Radwanowice, Bonifundo - Bonifraterska Fundacja Dobroczynna, DPS w Zebrzydowicach, Dom Pomocy Społecznej im. Św. Brata Alberta w Ojcowie, Dom Chłopaków w Broniszewicach, DPS-y: Mielżyn, Tarnobrzeg Mokrzyszów, Poraj, w Prusach, Arka Wrocław, Łopienno, Pszczyna i kilkadziesiąt innych.
Biskup Damian Muskus udowadnia, że można pomagać efektywnie i do tego w nietuzinkowy sposób
Krakowski biskup pomocniczy, franciszkanin bp Damian Muskus OFM włączał się również w pomoc charytatywną na rzecz dzieci najbardziej potrzebujących - chorych na SMA, dla których zbiórki sięgają zawrotnych kwot liczonych w milionach. Duchowny nie tylko w bardzo ciekawy sposób inicjował wiele licytacji charytatywnych, ale również to co robił, spotykało się z bardzo pozytywnym odzewem liczonym również w wysokich kwotach, które trafiały na konta zbiórek dla chorych dzieci.
Więcej na temat niecodziennych pomysłów na wspieranie potrzebujących - bpa Muskusa pisaliśmy w tekście:
Ruszyła karuzela zwolnień
