https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieszczęśliwy wypadek w parku w Radłowie. Mężczyzna omal nie utonął w stawie. Z wody wyciągnęli go przypadkowi świadkowie

Paweł Chwał
Do wypadku doszło w zabytkowym parku w Radłowie. Pomocy poszkodowanemu udzielili najpierw przypadkowi świadkowie, a następnie akcję ratunkową kontynuowało pogotowie, straż i policja
Do wypadku doszło w zabytkowym parku w Radłowie. Pomocy poszkodowanemu udzielili najpierw przypadkowi świadkowie, a następnie akcję ratunkową kontynuowało pogotowie, straż i policja OSP KSRG Radłów
Szybkiej reakcji przypadkowych osób prawdopodobnie zawdzięcza życie mężczyzna, który w poniedziałek (22 maja) wpadł do stawu na terenie zabytkowego parku w centrum Radłowa. Został przez nich nie tylko wyciągnięty z wody, ale również została mu udzielona pierwsza pomoc do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego i straży pożarnej.

Dramatyczna akcja w parku w Radłowie

Z informacji uzyskanych przez policję wynika, że mężczyzna w pewnym momencie zachwiał się i wpadł do stawu. Z wody wyciągnęły go przypadkowe osoby. Mężczyzna był w stanie zagrożenia życia.

Konieczna była resuscytacja krążeniowo-oddechowa, dzięki której poszkodowanemu udało się przywrócić funkcje życiowe.

Przybyli na miejsce akcji strażacy pomogli w transporcie poszkodowanego do karetki pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala. Zdarzenie potraktowane zostało jako nieszczęśliwy wypadek, dlatego w sprawie nie jest prowadzone policyjne dochodzenie.

Park, w którym doszło do wypadku, jest ogólnodostępny. Od kilkunastu lat jest własnością gminy Radłów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska