Miód to samo zdrowie powtarzają pszczelarze. Zawiera on mnóstwo witamin i minerałów. Dzięki temu przyspieszania gojenie ran, wzmacnia serce, koi nerwy i ożywia mózg. Ma także właściwości antybakteryjne, jest dobry na przeziębienia i kłopoty z gardłem. Co jednak najważniejsze jest pyszny i słodki. Dlatego pszczelarze zalecają spożywanie miodu codziennie. Zamiast cukrem można nim słodzić herbatę, czy kawę. Natomiast roztwór przegotowanej wody z miodem i cytryną jest idealny na wzmocnienie organizmu. W tym roku miodu nikomu nie powinno zabraknąć. Zima była dla nich łaskawa. Większość owadów przetrwała i już pracuje nad produkcją złocistego płynu. – Mamy już stany rojowe, co jest bardzo rzadkie w kwietniu w naszym regionie – podkreśla Jacek Nowak, z pasieki Barć w Kamiannej. – Już poszerzamy gniazda młodemu pokoleniu. Co będzie dalej zobaczymy, wszystko zależy od pogody. Te, które już zbierają rzepak, są w pełnej sile, więc tego miodu powinno być sporo. Zima była łagodna pewnie też dla mszyc, więc powinny wytworzyć sporo spadzi – dodaje Jacek Nowak.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za trzy-cztery tygodnie pszczelarze rozpoczną zbiór. Wówczas będą już pierwsze miody rzepakowy i z mniszka lekarskiego. Ceny miodów w tym roku powinny utrzymać się na podobnym poziomie co w ubiegłym sezonie, czyli za litr miodu będzie trzeba zapłacić około 50 złotych.
Osoby, które chcą zobaczyć jak pracują pszczoły w ulu, powinny wybrać się do pasieki Barć w Kamiannej. Można tam zobaczyć kilkadziesiąt ciekawych uli. Do dyspozycji turystów jest także pszczelarskie laboratorium, w którym można zobaczyć różny sprzęt pszczelarski. Warto tez zaglądać do galerii św. Ambrożego, czyli patrona pszczelarzy. Na ekspozycji prezentowane są obrazy i rzeźby przedstawiające świętego, wykonane przez różnych artystów z całego regionu. Tuż obok pasieki znajduje też zabytkowy kościołek pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny.
Źródło: Gazeta Krakowska
