Jak przekazał nam Sebastian Stanik, rzecznik WUOZ, decyzja w sprawie wpisu hali targowej na Grzegórzkach, wydana 5 lipca 2024, jest pozytywna, natomiast na dziś nie jest ona jeszcze ostateczna, z uwagi na prawo stron (w tym przypadku jest ona tylko jedna – wieczysty dzierżawca obiektu Podwawelska Spółdzielnia Spożywców – red.) do odwołania się od postanowienia, w terminie 14 dni od daty jego odbioru. - Jeśli w tym terminie nie zostanie złożone takie odwołanie, decyzja stanie się ostateczna – informuje Sebastian Stanik.
Czy wpis zabudowań targowych do wojewódzkiego rejestru zabytków oznacza, że na pewno nie będzie mógł powstać tam oprotestowany przez mieszkańców nocny klub i inna tego typu działalność?
- Obszar ten leży w kompetencjach terenowych Miejskiego Konserwatora Zabytków w Krakowie, w zakresie wydawania pozwoleń konserwatorskich na roboty budowlane w zabytkach wpisanych do rejestru zabytków. Tym samym ewentualne opinie dotyczące funkcji zabytku również – zaznacza rzecznik WUOZ w Krakowie.
Urząd Miasta Krakowa zapewnia, że "sprawa przekształceń budynku przy ulicach Daszyńskiego i Grzegórzeckiej będzie szczegółowo analizowana pod kątem nowej sytuacji prawnej".
- Do Miejskiego Konserwatora Zabytków do 9 lipca 2024 wciąż jeszcze nie wpłynęła decyzja Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie wpisu do rejestru zabytków zespołu zabudowań Hali Targowej. W związku z powyższym MKZ nie przeanalizował jeszcze treści decyzji – zakresu ochrony i uzasadnienia. Treść decyzji ma kluczowe znaczenie dla dalszych kroków podejmowanych w sprawie adaptacji części obiektu i dopuszczalnych funkcji. Trzeba też zaznaczyć, że decyzja nie jest jeszcze ostateczna, a dysponent nieruchomości dotychczas nie przekazał do MKZ informacji, które wskazywałyby na dalszy kierunek działań - przekazał nam Kamil Popiela z Biura Prasowego UMK.
Z kolei z informacji, które uzyskaliśmy w krakowskim magistracie kilka tygodni temu wynikało, że w kwestii zagospodarowania Hali Targowej „przeprowadzone zostaną szerokie konsultacje społeczne, tak by charakter budynku wpisywał się w założenia zagospodarowania terenów Wesołej, ale i bezpośredniego otoczenia – punktu przesiadkowego przy stacji PKP Kraków Grzegórzki i przystanków komunikacji miejskiej”. Przypomnijmy tu, że prezydent Krakowa Aleksander Miszalski mocno wspierał mieszkańców protestujących przeciwko lokowaniu nocnego klubu w budynku przy ul. Daszyńskiego jeszcze podczas kampanii wyborczej.
Hala Targowa na Grzegórzkach działa od ponad 80 lat. Budowla będzie zabytkiem
Zespół zabudowań Hali Targowej przy ul. Daszyńskiego 3 w Krakowie budowano od 1937 roku, na podstawie projektu architekta Juliusza Dumnickiego. Obiekt, w którym było pierwotnie 36 stoisk handlowych otwarto w sierpniu 1940 roku. W latach 90. minionego stulecia budowlę przedzielono stropem tworzącym dodatkową kondygnację. Zespół zabudowań, wpisany przed laty do gminnej ewidencji zabytków, stanowi własność gminy Kraków i jest w użytkowaniu wieczystym – od 1994 roku - Społem Podwawelskiej Spółdzielni Spożywców, która w części obiektu prowadzi działalność handlową.
W 2023 roku spółdzielnia „Społem” wynajęła najwyższą część Hali Targowej – dawną chłodnię - prywatnej spółce, która rozpoczęła tam prace zmierzające do adaptacji obiektu na ogromny nocny klub. Projekt oburzył i zaniepokoił wielu mieszkańców. Pomysł skrytykowali także m.in. przedstawiciele krakowskiego samorządu oraz parlamentarzyści.
W marca tego roku ówczesny wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig poinformował, że Hala Targowa przy ulicy Daszyńskiego zostanie wpisana do rejestru zabytków, „co pozwoli na ochronę tej wyjątkowej budowli oraz na zażegnanie zagrożeń i obaw mieszkańców, wynikających z planowanego przeznaczenia budynku pod centrum rozrywki i klub nocny”. WUOZ rozpoczął stosowane procedury, a budowa nocnego lokalu w Hali Targowej została wstrzymana.
Bezrobocie w Polsce najniższe od lat
