https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Novak Djoković z najnowszym, niesamowitym kamieniem milowym

Piotr Olkowicz
Novak Djokovic facebook
Kilka dni temu Novak Djokovic został uhonorowany nagrodą Laureus World Sportsman. Biorąc pod uwagę to, co serbski mistrz osiągnął w 2023 roku, czyli trzy Wielkie Szlemy, ATP Finals i różne inne rekordy, jego zwycięstwo wydawało się formalnością. Nagroda, która musiała podnieść morale Nole, dla którego jak dotąd sezon 2024 był mocno rozczarowujący i pełen nieoczekiwanych momentów, takich jak chociażby rozstanie z trenerem Goranem Ivaniseviciem.

Nawet jeśli na korcie sezon nie przebiega jeszcze tak, jak miał nadzieję Djoković, serbski mistrz nadal bije nowe rekordy. Właśnie dzisiaj - w poniedziałek 6 maja 2024 roku - Djokovic osiągnął nowy kamień milowy, który świadczy o jego długowiecznej dominacji w ATP Tour.

Djoković spędził 200 tygodni na pierwszym miejscu rankingu ATP po ukończeniu 30 lat. To naprawdę sensacyjne osiągnięcie porównując to z faktem, że mistrz taki jak Rafael Nadal spędził 209 tygodni jako numer 1 ATP w całej swojej karierze.

Zaledwie kilka tygodni temu, w wieku 36 lat i 321 dni, Djokovic przekroczył kolejny niesamowity kamień milowy, stając się najstarszym numerem 1 ATP w historii męskiego singla, wyprzedzając Rogera Federera.

Djokovic zrealizował dwa ze swoich największych marzeń na Wimbledonie w 2011 roku. W tym samym roku wygrał swojego ulubionego Szlema, pokonując w finale Rafaela Nadala, a jednocześnie po raz pierwszy w karierze został numerem 1 ATP.

36-latek był w stanie przekroczyć swoje granice i z turnieju na turniej poprawiał swoją grę, wygrywając 24 Szlemy, 40 turniejów ATP Masters 1000 i 7 razy ATP Finals.

W lutym 2023 roku Djoković osiągnął rekord największej liczby tygodni spędzonych jako numer 1 ATP (378). Dziś jest w swoim 424. tygodniu jako numer 1 ATP i oczywiście w najbliższych tygodniach Nole może topoprawić. Serb chce zdobyć złoty medal olimpijski, ostatni wielki tytuł, którego wciąż brakuje w jego kolekcji. Nie tylko, bo na Wimbledonie zamierza wyrównać rekord Rogera Federera w grze pojedynczej mężczyzn (Roger wygrał mistrzostwa 8 razy, Nole wygrał 7 razy).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Serbski mistrz dołożył również kolejny rekord do swojej niezwykłej kariery, osiągając swój 77. półfinał w ATP Masters 1000 wyprzedzając swojego historycznego rywala Rafaela Nadala, który zatrzymał się na liczbie 76. Federer ma tych półfinałów na koncie 66.

Nole o o zwycięstwie w Laureus i o swoim rywalu Nadalu

- Jestem bardzo zaszczycony, że zdobyłem moją piątą nagrodę Sportowca Roku. Wracam myślami do 2012 roku, kiedy po raz pierwszy zdobyłem tę nagrodę: miałem 24 lata i jestem bardzo dumny, że jestem tutaj 12 lat później, myśląc o 2023 roku, który przyniósł mi i moim fanom wielką radość. To było ekscytujące wrócić do Australii w zeszłym roku i zdobyć mój dziesiąty tytuł. To turniej bliski mojemu sercu, który utorował drogę na niesamowite 12 miesięcy – powiedział.

Nole wyraził wdzięczność ludziom, którzy pomogli mu osiągnąć wiele z jego celów.

Nie mógłbym odnieść takiego sukcesu bez niesamowitego zespołu za sobą i bez konfrontacji z inspirującymi przeciwnikami, którzy zawsze popychali mnie do bycia najlepszą wersją siebie. Zdobycie głosu moich sportowych idoli sprawia, że te nagrody są wyjątkowe. Bardzo się cieszę, że znalazłem się w gronie zwycięzców, ale jestem też wielbicielem i kibicem Laureus Sport for Good. Ta figurka jest wyjątkowa, ponieważ reprezentuje coś więcej niż tylko osiągnięcie sportowe.

Djokovicia nie było w Madrycie, ale w Rzymie spotka Rafaela Nadala i wielu ma nadzieję na ostatni wielki mecz. Ich rywalizacja należy do największych w historii, a Nole podczas Laureus Awards Sports, mówił właśnie o Nadalu.

- Mam wiele szacunku dla takiej legendy jak on i szczerze chcę zagrać z nim jeszcze co najmniej raz, zanim przejdzie na emeryturę. To dobry człowiek i legenda naszego sportu, to mój najważniejszy rywal. W Australii powiedziałem, że mam nadzieję zobaczyć go w jednym lub dwóch turniejach, naprawdę mam nadzieję, że to zrobię – powiedział.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska