Nowa, tańsza taryfa MPEC w Tarnowie zatwierdzona, ale to nie oznacza, że lokatorzy mieszkań w mieście zapłacą niższe rachunki za ogrzewanie

To pierwsza od dłuższego czasu taryfowa obniżka na ciepło dostarczane przez MPEC w Tarnowie. Przedsiębiorstwo, w związku z pandemią, a następnie agresją Rosji na Ukrainę i załamaniem cen gazu i węgla na rynkach światowych, od 2022 do lipca 2023 roku aż sześciokrotnie podnosiło opłaty za ciepło. Sytuacja pod tym względem na szczęście się ustabilizowała, ceny gazu nawet spadły, stąd prezes MPEC mógł wystąpić do Urzędu Regulacji Energetyki o obniżenie taryfy. Procedury trwały blisko pół roku. Ostatecznie nowe stawki za ciepło mają wejść w życie od 1 marca i mają obowiązywać przez kolejny rok.

Jak dowiedzieliśmy się w przedsiębiorstwie najbardziej skorzystają podmioty, które nie były chronione rządową tarczą dedykowaną odbiorcom energii i ciepła, czyli większość instytucji, firm i przedsiębiorstw. Od marca będą płacić za ogrzewanie średnio o 15,43 proc. mniej.

W przypadku odbiorców indywidualnych i instytucji, objętych rządowymi regulacjami ograniczającymi wzrost cen ciepła, obniżka nie będzie już tak wyraźna i wyniesie średnio 4,81 proc. W przypadku 50-metrowego mieszkania oznacza to oszczędność na rachunkach za ogrzewanie ok. 10 złotych.

Wiele wskazuje na to, że lokatorzy mieszkań w Tarnowie na razie w ogóle nie odczują wejścia w życie nowej, korzystniejszej dla nich taryfy.

- Przeliczyłem na szybko, jak nowa taryfa przełoży się na rachunki za ciepło, na przykładzie jednego z budynków przy ulicy Promiennej. Wyszło mi, że koszty roczne ogrzewania spadną o niecałe trzy procent. To poniżej błędu statystycznego przy zakładaniu zaliczek, bo nigdy nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć, jaka będzie zima w danym roku i ile ciepła będziemy musieli kupić z MPEC-u – mówi Krzysztof Piotrowski, zastępca prezesa w Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która posiada najwięcej budynków w mieście.

Jak wylicza samo wysłanie zawiadomień o nowej taryfie do wszystkich lokatorów kosztowałoby spółdzielnię w sumie ok. 60 tysięcy złotych.

- Mieszkańcy tego praktycznie nie odczują, a my poniesiemy tylko koszty. To nie jest tak, że oni te pieniądze stracą. Jeśli w rozliczeniu rocznym okaże się, że łącznie zapłaciliśmy do MPEC mniej za ciepło niż mieszkańcy zapłacili w formie zaliczek , to oczywiście ta nadpłata zostanie im zwrócona, tak, jak ma to miejsce obecnie – dodaje Krzysztof Piotrowski.

W skali całej spółdzielni oszczędności za ubiegły rok są całkiem spore, stąd mieszkańcy mogą spodziewać się zwrotów.

W tarnowskim MORD duże zainteresowanie kursami redukującymi punkty karne