Do zdarzenia doszło o godz. 14.50 na ulicy Lubelskiej. Kierujący volkswagenem passatem 29-letni mężczyzna jechał w kierunku Koszyc. Z ustaleń policji wynika, że kierowca nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go opla. Gdy kierowca opla chciał skręcić w lewo, prowadzący volkswagena zorientował się, że nie zdąży wyhamować. Usiłując ominąć pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie wjechał na znajdujący się między domem a ulicą pas zieleni aż zatrzymał się dopiero na ścianie budynku.
Jak się okazało kierujący volkswagenem miał 0,1 promila alkoholu we krwi, co oznacza stan "po użyciu".
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Poważnemu uszkodzeniu uległa natomiast ściana frontowa budynku, która w kilku miejscach jest popękana. Ze znajdującego się w niej okna wyleciały wszystkie szyby. Stojące za oknem akwarium zostało przesunięte. Mieszkający w budynku starszy mężczyzna w chwili zdarzenia znajdował się w innym pomieszczeniu. - Usłyszałem tylko straszny huk - mówi.
