
Wielka radość dla fanów Kate Bush: na rynek powracają wszystkie jej albumy w zremasterowanych wersjach. Andrea Bocelli zaprasza do posłuchania duetu ze swym synem - Matteo. A Mark Knopfler uspokaja korzennym bluesem i folkiem.

Kate Bush „Remastered”, Warner, 2018
Kiedy zaczęła pisać piosenki, miała zaledwie piętnaście lat. Usłyszał ją jednak David Gilmour – i dzięki jego wsparciu w 1978 roku ukazał się jej debiutancki singiel „Wuthering Heights”. Zainspirowana filmem opartym o słynną powieść Emily Bronte piosenka określiła wizerunek młodej wokalistki jako lubującej się w barokowym popie intelektualistki, próbującej w naturalny sposób przemycać w swej twórczości artystyczne tropy. W takim duchu był utrzymany debiutancki album wokalistki „The Kick Inside”, a potem kolejne wydawnictwa, które z nabożną czcią słuchali zarówno fani prog-rocka, jak i alternatywy. Teraz cała dyskografia Kate Bush powraca na fonograficzny rynek w zremasterowanej wersji, zarówno na kompaktach, jak i winylach, stanowiąc idealny prezent pod choinkę dla każdego wielbiciela niezwykłego głosu rudowłosej piosenkarki.

Lil Peep „Come Over When You Are Sober – Volume 2”, Sony, 2018
Drugi studyjny album amerykańskiego rapera to zarazem jego pierwsze pośmiertne wydawnictwo. „New York Times” określił go jako „jednego najbardziej obiecujących artystów emo-rapu i pop-punka”. Wyprodukowaniem materiału, który pozostawił po sobie wokalista podjęli się jego dawni współpracownicy - Smokeasac i George Astasio z IIVI. W efekcie powstała bardzo przystępna całość, łącząca melodyjny śpiew i raperskie rymowanie z rockowymi partiami gitar i elektronicznymi rytmami bliskimi nowoczesnemu trapowi. W warstwie lirycznej dominuje tu ponury egzystencjalizm, który Lil Pip skwitował za życia: „Najgorsza jest samotność”. Tak brzmi emo-rap – egzotyczna estetyka, którą najlepiej rozumieją dzisiejsze nastolatki, spędzające godziny przed komputerem i komórką.

Andrea Bocelli „Si”, Universal, 2018
Niektórzy twierdzą, że jest najwspanialszym śpiewakiem naszych czasów, a inni – że jego działalność nie ma nic wspólnego z operą. Miliony fanów na całym świecie sprawiają jednak, że Andrea Bocelli ma dla kogo nagrywać i występować. Teraz na rynek fonograficzny trafia pierwszy album wokalisty z autorskim materiałem od czternastu lat. Krążek wypełniają wzruszające utwory, którym równie blisko do popu co i opery. Najmocniejszymi punktami są tu duety – a Bocelli wybrał sobie do współpracy największe gwiazdy młodego popu: Eda Sheerana, Duę Lipę i Josha Grobana. Ciekawostką jest z kolei nagranie zrealizowane przez słynnego tenora ze swym synem – Matteo. „Fall On Me” to ujmująca pieśń o relacji rodzica z dzieckiem. Nic dziwnego, że „Si” ukazuje się przed Bożym Narodzeniem, bo idealnie wpisuje się w świąteczny nastrój celebracji rodzinnego ciepła.