Dowiedzieliśmy się, że czołg został pomalowany, aby zamaskować bazgroły wandali.
– Nie wiemy jednak kto pomalował czołg. Natomiast chętnie przyjmiemy farbę w oryginalnym odcieniu zabytku, żeby móc go pomalować – mówi Piotr Jastrząb z Fundacji Dom Kombatanta RP-Muzeum Czynu Zbrojnego.
Pomazanie czołgu to nie pierwsze kontrowersje związane z jednym z symboli Nowej Huty.
Czołg IS-2, który od 1969 roku stoi na os. Górali przetrwał wiele: najpierw walki na froncie, potem stan wojenny, demonstracje i zakusy, by go zdekomunizować (jego nazwa IS to skrót od Józefa Stalina). W 2017 r. okazało się, że jego największymi wrogami są… dzieci. A przynajmniej tak uważali kombatanci, którzy… podziurawili błotnik zabytkowego obiektu, by przymocować do niego małą kartkę.
„Wchodzenie na czołg grozi wypadkiem” – brzmi część ostrzeżenia (na zalaminowanej kartce!), które przytwierdzono do pancernego wozu… śrubami, dziurawiąc blachę.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Krótki wywiad. Krótki wywiad: ruszył remont parku, będzie ścianka i odkryte baseny. Piotr Kempf: to zasługa „ekoterrorystów”
Autor: Joanna Urbaniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?