Opłata reprograficzna jest doliczana do ceny sprzętu i przekazywana organizacjom zarządzania zbiorowego prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, jak np. ZAiKS.
Obecnie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego trwają prace nad projektem ustawy, który ma wprowadzić opłatę m.in. na smartfony, tablety, telewizory i komputery.
Jak wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców jej stawka może wynieść nawet 6 proc., co przełoży się na wzrost cen urządzeń nawet o 300-600 zł.
75 proc. Polaków jest przeciwnych nowej opłacie
Przeciwko takiemu rozwiązaniu jest aż 75 proc. osób, które wzięły udział w badaniu przeprowadzonym przez Social Changes na przełomie stycznia i lutego br.
Z sondażu jednoznacznie wynika, że aż 86 proc. Polaków jest zdania, iż nowa opłata jest formą podatku. Co więcej, ponad połowa (54 proc.) respondentów uważa, że w czasie pandemii państwo powinno obniżać, a nie podwyższać opodatkowanie elektroniki. Tym bardziej, że dopiero ¼ Polaków kupiła nowy sprzęt w związku z pandemią.
Polacy będą rzadziej kupować sprzęt
Jak wynika z sondażu, 54 proc. Polaków deklaruje, że po wprowadzeniu opłaty będzie kupować sprzęt rzadziej (24 proc.) lub zdecydowanie rzadziej (30 proc.). Negatywne skutki opłaty w największym stopniu odczują osoby starsze (33 proc.), które już dziś narażone są najbardziej na wykluczenie cyfrowe.
Badanie przeprowadzono metodą CAWI na panelu Internetowym w dniach 29 stycznia – 2 lutego 2021 roku. Próba ogólnopolska licząca N=2240 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
