Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: Handzel już walczy o głosy

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Ludomir Handzel (z lewej) poparł Adriana Haslika z partii KORWiN (z prawej) w wyborach osiedlowych. Czy dzięki temu zyska poparcie w wyborach na prezydenta Nowego Sącza, do których się przygotowuje?
Ludomir Handzel (z lewej) poparł Adriana Haslika z partii KORWiN (z prawej) w wyborach osiedlowych. Czy dzięki temu zyska poparcie w wyborach na prezydenta Nowego Sącza, do których się przygotowuje? Katarzyna Gajdosz
Ludomir Handzel i jego Koalicja Nowosądecka rekomendują swoich ludzi w osiedlowych wyborach - To gra polityczna - mówi Stanisław Motyka, który stracił funkcję przewodniczącego os. Wólki

Dwa lata temu ledwo nieznacznie przegrał z Ryszardem Nowakiem w wyborach na prezydenta Nowego Sącza. Ludomir Handzel nie daje o sobie zapomnieć. Rozpoczyna pracę u podstaw i próbuje obstawić swoimi ludźmi zarządy osiedla. Wraz ze swoim stowarzyszeniem Koalicja Nowosądecka prowadzi akcję agitacyjną w trwających właśnie wyborach osiedlowych. Pojawia się przed zebraniami, rozdając mieszkańcom kartki z nazwiskami osób, które mają jego poparcie.

- Nie oceniam pracy dotychczasowych zarządów osiedli. Rekomenduję osoby młode, aktywne, które chcą działać na rzecz swoich sąsiadów. Trzeba dać im szansę się wykazać - mówi Ludomir Handzel, zaznaczając, że nie wszyscy są związani z Koalicją Nowosądecką. Adrian Haslik na przykład startował w wyborach samorządowych z list partii KORWiN.

- To jednak nie przeszkadza mi sympatyzować z Koalicją Nowosądecką, jeżeli tylko coś wspólnie możemy zrobić, by nasze miasto się rozwijało - mówił przed wyborami na os. Zawada Adrian Haslik. Nie krył, że kandyduje na członka zarządu osiedla, by mieć większe szanse w wyborach do Rady Miasta. - Chcemy z poziomu osiedla patrzeć naszej władzy na ręce - mówi Haslik.

Jemu nie udało się dostać do zarządu. Przewodniczącym osiedla nie został również rekomendowany przez Handzla Marian Rolka. W Zawadzie swą funkcję zachował Tadeusz Kulpa. - Ale mamy trzy osoby w zarządzie osiedla, które popierałem - zaznacza Handzel. To Marian Rolka, Tomasz Dyda i Paweł Terebka.

- To nie ma już nic wspólnego z wyborami osiedlowymi, to są wybory polityczne - uważa były już przewodniczący os. Wólki Stanisław Motyka. - Jak to możliwe, że na zebrania osiedlowe przychodziło tak niewiele osób, a teraz było ich ponad 170? To zorganizowana przez Handzla i Koalicję Nowosądecką akcja - mówi z przekonaniem Motyka, który przegrał walkę o funkcję przewodniczącego osiedla z ekonomistą, wykładowcą Wyższej Szkoły Biznesu, Krzysztofem Dyrkiem. Na Wólkach zmienił się również cały skład zarządu.

- Byłem umówiony z Motyką. Jeżeli nie przeszedł, wolałem się odsunąć - mówi Kazimierz Sas, radny Nowego Sącza, który był jednocześnie członkiem zarządu os. Wólki. Twierdzi, że nie chce stawać na drodze osobom, które deklarują, że chcą działać na rzecz miasta. - Można organizować „akcje”, wygrywać, ale po owocach ich poznacie - komentuje radny.

Nowy przewodniczący Wólek dementuje jednak, że jest związany lub choćby sympatyzuje z Koalicją Nowosądecką. W ostatnich wyborach samorządowych startował z list komitetu Kazimierza Fałowskiego, a wcześniej Ryszarda Nowaka. - Mam za sobą pewny elektorat. To moi sąsiedzi. Nie potrzebuję do tego KN - mówi, wyjaśniając, że inny z kandydatów na przewodniczącego - Robert Smoleń - był rekomendowany przez Ludomira Handzla. - Moja wygrana nie jest więc wynikiem rewolucji, nasze życie to ewolucja - komentuje.
OPINIE
Michał Kądziołka, radny Nowego Sącza i przewodniczący zarządu os. Dąbrówka:

Po ostatnich wyborach samorządowych jakoś o Koalicji Nowosądeckiej zrobiło się cicho, a tak szumnie jej przedstawiciele deklarowali działalność na rzecz miasta. Ujawnili się dopiero teraz - bo odbywają się wybory osiedlowe. Działają widać od wyborów do wyborów. Tymczasem od zostania członkiem czy przewodniczącym zarządu osiedla do bycia radnym, co pewnie jest celem niektórych, daleka droga.

Tadeusz Kulpa, przewodniczący os. Zawada:

Przyznam, że byłem zaskoczony, gdy ujawniły się nowe osoby, popierane przez Koalicję Nowosądecką, które chcą działać w zarządzie osiedla. Mam nadzieję, że ich aktywność nie wynika tylko z faktu, że coraz bliżej do wyborów samorządowych. Cieszę się, że lgną do sprawowania władzy. Ale muszą wiedzieć, że bycie na świeczniku to trudna sprawa. Trzeba znać środowisko ze wszystkich stron. Wiem, co mówię, bo działam dla Zawady już od lat 70-tych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska