FLESZ - Daniel Obajtek o odchodzeniu od rosyjskich surowców

Komisarz Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu potwierdza, że 28 marca br. mundurowi interweniowali w sprawie zwierząt, których truchła znaleźli w zamrażarce jednego ze sklepów.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym ze sklepów zoologicznych na terenie Nowego Sącza ujawniono w stanie głębokiego zamrożenia, kilka sztuk martwych zwierząt. Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Obecnie sprawa jest wyjaśniana w prowadzonym postępowaniu z art. 35 §1 Ustawy o ochronie zwierząt. Z uwagi na dobro postępowania na tym etapie nie udzielamy szczegółowych informacji - mówi nam Justyna Basiaga.
Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat. W interwencji uczestniczyli też inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Krynicy -Zdrój, którzy prowadzili czynności na miejscu przez kilka godzin.
- Z uwagi na dobro zwierząt i prowadzone postępowanie Towarzystwo nie udziela w tej sprawie żadnych informacji - mówi "Gazecie Krakowskiej" Sylwia Śliwa, inspektor TOZ w Polsce, oddział w Krynicy -Zdrój.
To już kolejna tego typu interwencja. Na tę chwilę nie udało się nam oficjalnie dowiedzieć, czy sprawa dotyczy tego samego sklepu, w którym w 2020 roku znaleziono kilkadziesiąt padłych i poranionych zwierząt w tym małpy, papugi, chomiki i węże. Jednak z naszych informacji wynika, że dotyczy to sklepu zlokalizowanego pod tym samym adresem.
Przypomnijmy, że sprawa sprzed dwóch lat dot. martwych zwierząt w sklepie zoologicznym będzie miała swój finał w sądzie. Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu postawiła współwłaścicielowi sklepów zarzuty nielegalnej sprzedaży zwierząt chronionych oraz znęcania się nad zwierzętami. W czasie kontroli(2020 roku) w sklepie zoologicznym znajdowały się okazy, które są objęte konwencją o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwaną także Konwencją Waszyngtońską (CITES).
Jak się okazało, właściciele sklepu zoologicznego nie posiadali wymaganych zezwoleń na posiadanie niektórych zwierząt chronionych, nie miał także wydanej decyzji na utylizację odpadów zwierzęcych. Część zwierząt przebywających w sklepie była przetrzymywana w nieodpowiednich warunkach, bez dostępu do wody czy pożywienia.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss