Na kilka miesięcy trzeba będzie przywyknąć do korków. Budowa nowego mostu na Dunajcu, który połączy centrum Nowego Sącza z osiedlem Helena i trasą na Limanową, ma potrwać do końca tego roku. Przed nami siedem miesięcy utrudnień, którym mają przeciwdziałać alternatywne środki transportu.
Ruch dwoma obwodnicami
Objazdy główne będą prowadzone ulicami: Marcinkowicką - obwodnicą północną - ul. Witosa - ul. Pieczkowskiego - ul. Nowochruślicką - ul. Prażmowskiego do skrzyżowania ulic: Kilińskiego, Królowej Jadwigi, Al. Piłsudskiego. Kierujący będą mogli korzystać także z obwodnicy zachodniej i mostem św. Kingi dojechać do ul. Węgierskiej i do centrum.
Pierwszy etap prac, który ruszy 7 maja i potrwa około dwa miesiące, przewiduje całkowite zamknięcie mostu na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami ul. Tarnowskiej, Bulwaru Narwiku i ul. Legionów oraz skrzyżowaniem ul. Dunajcowej, ul. Krakowskiej i ul. Starowiejskiej. Możliwy będzie wówczas przejazd przez oba skrzyżowania.
Drugi etap potrwa kolejne dwa miesiące (lipiec-sierpień). Tyle, że wówczas kierowcy nie tylko nie przejadą przez most heleński, ale również przez skrzyżowania po obu jego stronach.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już we wrześniu dwa ronda zostana oddane do użytku.
Szynobus i autobusy
Mieszkańcy osiedla Helena i okolicznych miejscowości, którzy będą chcieli oszczędzić sobie stania w korkach, mogą przesiąść się na ul. Krakowskiej do szynobusu.
- Połączenie szynobusowe między stacją Nowy Sącz ulica Krakowska, a Nowy Sącz Centrum jest bezpłatne - przypomina Wojciech Piech, wiceprezydent Nowego Sącza.
Na tej trasie w dni robocze będzie jeździć 15 par szynobusów (30 kursów). Pierwszy pociąg wyruszy o godz. 5.50 ze stacji Nowy Sącz Miasto i w Chełmcu będzie o godz. 6. Natomiast ostatni kurs z ul. Krakowskiej do centrum będzie o godz. 18.45.
Szynobus jest skoordynowany z kursami linii autobusowych MPK nr 33 i 34. Część prywatnych przewoźników, którzy dowozili pasażerów do Nowego Sącza z ościennych gmin i z terenu powiatu limanowskiego, także zdecydowała się na skrócenie kursów do przystanku kolejowego przy ul. Krakowskiej.
Wzdłuż ul. Krakowskiej przygotowanych zostanie około 50 miejsc parkingowych, dla kierujących, którzy będą chcieli przesiąść się do szynobusu.
Zmiany na trasach wprowadzi również sądeckie MPK. Linia 42 będzie kursowała ze zwiększoną częstotliwością i objazdem. Podobnie jak autobus nocny, czyli nr 102. Linia 41 zostanie skrócona do Rynku, a linia 44 do ul. Tarnowskiej.
Historyczna inwestycja
Budowa nowego mostu heleńskiego oraz przebudowa układu komunikacyjnego po jego obu wylotach kosztować będzie około 76,5 mln zł. Realizacji zadania podjęła się firma Banimex, która prowadzi prace od października ubiegłego roku.
- Dla mnie to wielkie przedsięwzięcie i wielki sukces. Czekaliśmy na to wiele lat. Mam nadzieję, że wszyscy cierpliwie zniosą utrudnienia, bo efekt prac będzie znakomity - mówił podczas symbolicznego przekazania placu budowy Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza.
Nowy most heleński będzie miał nowoczesną konstrukcję, ale nawiązującą do zabytkowego charakteru Starego Miasta Nowego Sącza. Będzie miał dwa stalowe przęsła łukowe o rozpiętości po 165 metrów każdy oraz cztery pasy ruchu. Po obu stronach przeprawy powstaną ronda. Większe pod Basztą Kowalską, mniejsze turbinowe na terenie osiedla Helena.
Żeby przebudować skrzyżowania i co najistotniejsze wyburzyć stary most, a w jego miejscu osadzić nowy, konieczne jest całkowite zamknięcie dotychczasowej przeprawy.
- Korki będą i kierowcy będą musieli to przetrwać - stwierdza Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. - Przygotowaliśmy objazdy, podzielone, na trzy etapy oraz alternatywne środki transportu, które choć trochę ułatwią mieszkańcom dotarcie z i do centrum Nowego Sącza.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Dlaczego za kółkiem puszczają nam nerwy?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
