- Oszust wybrał sobie bardzo dobrze przemyślaną strategię, zaatakował osoby z branży turystycznej, w której bez reklamy nie ma szans utrzymania się na rynku - mówi inspektor Henryk Koział, komendant policji w Nowym Sączu. - Klientelę znalazł również w przychodniach medycznych, gabinetach stomatologicznych i aptekach, które także rywalizują na rynku i muszą mocno się promować, by zyskać nowych klientów.
Młody mężczyzna powoływał się na znajomości w Urzędzie Marszałkowskim. Oferował pośrednictwo w uzyskiwaniu dofinansowania ze środków w dyspozycji tego urzędu, a przeznaczonych na reklamę i promocję. W ramach oferty proponował m.in. zrobienie stron internetowych, billboardów i ulotek. Informował, i to jedyne było zgodne z prawdą, że sięgając po fundusze promocyjne trzeba wnieść wkład własny.
-Ułatwiał klientom sprawę. Żeby nie musieli załatwiać operacji bankowych, niezbędną gotówkę brał do ręki - relacjonuje sierżant Justyna Basiaga z zespołu prasowego sądeckiej komendy policji.
Kieszeń podejrzanego sądeczanina była ostatnim miejscem, do którego pieniądze trafiały. Prokurator Rejonowy w Nowym Sączu przedstawił 27-latkowi zarzuty popełnienia sześciu przestępstw o charakterze korupcyjnym. Zastosował też wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju.
- Ustalone przestępstwa to najpewniej dopiero wierzchołek góry lodowej - mówi inspektor Koział. Dlatego apeluje do ewentualnych pokrzywdzonych o kontakt z sądecką komendą policji. Telefony: 18 442 46 64 (w godz. 7.30-15.30) lub numer alarmowy 997 (całą dobę).
Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!