Mężczyzna 8 stycznia w jednym ze sklepów przy ulicy Węgierskiej w Nowym Sączu ukradł tableta wartego 499 złotych. W tym dniu zgłoszenie dotyczyło kradzieży sprzętu przez nieznanego sprawcę, jednak policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej komendy bardzo szybko ustalili, kto odpowiada za tę kradzież. 20 stycznia 25-letni mężczyzna został zatrzymany, a następnego dnia usłyszał pierwszy zarzut dotyczący kradzieży sprzętu elektronicznego.
W efekcie intensywnej pracy sądeckich policjantów, mężczyźnie zarzucono szereg innych przestępstw. Policjanci weryfikowali pozyskane przez siebie informacje, z których wynikało, że mężczyzna kradł również na terenie innych powiatów, m.in. bocheńskiego i limanowskiego. 22 stycznia policjanci z Nowego Sącza przedstawili mężczyźnie kolejne zarzuty, tym razem dotyczące kradzieży kart bankomatowych, pieniędzy i dowodu osobistego na terenie Limanowszczyzny. Funkcjonariusze zarzucili mu również, że z klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Rokitniańczyków w Nowym Sączu ukradł rower warty 4 tys. złotych, a na terenie powiatu bocheńskiego biżuterię wartą około 3 tys. złotych.
25-latek przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów, a z uwagi na to, że traktowany jest jako recydywista (wymienionych przestępstw dopuścił się po niedawnym wyjściu z aresztu, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwa) grozi mu wyższy wymiar kary, czyli 7,5 roku więzienia.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!