- Nowe komisariaty zaczną działać najpóźniej od nowego roku - mówi komendant miejski policji inspektor Marek Rudnik. - Ponieważ nowy gmach komendy wywędrował daleko od rynku, a dojazd do niego nie jest łatwy, komisariat "Centrum" znajdzie lokum w budynkach opuszczanych przez zlikwidowany Karpacki Oddział Straży Granicznej.
Chociaż budynki straży granicznej niedawno były modernizowane, konieczne okazują się drobne prace adaptacyjne. Dyktuje je różnica w specyfice pracy obu formacji. Dyżurny straży granicznej miał stanowisko dowodzenia na piętrze, by nikt nie zakłócał jego koncentracji na problemach liczącej kilkaset kilometrów granicy. Jego policyjny odpowiednik teraz musi znaleźć się na parterze, żeby łatwy dostęp mieli do niego wszyscy interesanci.
Komisariat "Południe" znajdzie lokum w gmachu komendy przy ul. Grottgera. Obsługiwał będzie jednak rejony podmiejskie, w tym gminy Nawojowa, Łabowa i Kamionka Wielka.
Utworzenie nowych komisariatów i zatrudnienie kolejnych funkcjonariuszy spowoduje, że policjantów na Sądecczyźnie będzie ponad 500. To automatycznie wpisze Komendę Miejską w Nowym Sączu do kategorii najwyższej. Będzie trzecią taką jednostką w Małopolsce po Krakowie i Tarnowie.
To, że zapowiedzi zmian nie są obietnicami bez pokrycia, dokumentowała obecność podczas ogłoszenia tej informacji m.in. zastępcy komendanta głównego policji nadinspektora Mirosława Schosslera, wojewody małopolskiego Jerzego Millera, marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy, starosty nowosądeckiego Jana Golonki i prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka.
- Utworzenie dwóch nowych komisariatów nie tylko przybliży funkcjonariuszy do mieszkańców - tłumaczy inspektor Marek Rudnik.
- Także usprawni pracę komendy. Nie będzie ona równocześnie komendą i komisariatem, czy jak dziś mówią niektórzy, superkomisariatem. Taki układ organizacyjny wzmocni rywalizację o prymat między wszystkimi komisariatami regionu, a to nic innego jak lepsza i bardziej skuteczna praca.
Nowe komisariaty oraz nowe etaty nie spowodują jednak cudu. Na Sądecczyźnie nadal będzie brakowało policjantów. Już teraz niedobór wynosi około 50 osób. To są długie zwolnienia lekarskie i skierowania na szkolenia. Nowych funkcjonariuszy komendant chce szukać wśród mieszkańcow regionu.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+