W liście przesłanym do naszej redakcji Artur Czernecki zapowiada, że pozwu nie będzie. Po pierwsze dlatego, że i tak czuje się wygranym w sporze. Powołuje się bowiem na wyrok sądu, jaki zapadł w trybie wyborczym. W orzeczeniu sądowym stwierdzono, że nie można mu odmówić udziału w staraniach o budowę hospicjum. Po drugie, jak twierdzi Czernecki, okres świąt Bożego Narodzenia wzbudził w nim refleksję i skłonił do przyjęcia miłosiernej postawy. "(...)rozmowy z wieloma wspaniałymi ludźmi, także osobami duchownymi, które wspierały i wciąż wspierają mnie swym dobrym słowem, sprawiły, że postanowiłem odstąpić od zapowiadanego zamiaru złożenia pozwu cywilnego przeciwko panu Romanowi Porębskiemu" - oświadczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?