Sąsiadka opiekująca się 85-letnią samotną sądeczanką w bloku przy ul. Broniewskiego nie została rano wpuszczona do mieszkania podopiecznej. Zaniepokojona wezwała pogotowie i strażaków, którzy weszli do środka po drabinie przystawionej do balkonu na czwartym piętrze. W jednym z pomieszczeń znaleźli leżącą staruszkę. Nie dawała znaku życia. Lekarz wpuszczony przez otwarte drzwi stwierdził, że zmarła, nim dotarła pomoc.