Jak już kilkukrotnie pisaliśmy na łamach "Gazety Krakowskiej" budowana od czerwca br. zakopianka z Rdzawki do Nowego Targu zakończy się na węźle "Nowy Targ Południe" pomiędzy nowotarskim marketem Castorama a budowaną Galerią Podhalańską.
Nowy Targ. Galeria Podhalańska przeszkodzi w wybudowaniu peł...
Kierowcy jadący w stronę Zakopanego skręcą tu w prawo, a jadący dalej w stronę Białki Tatrzańskiej, Jurgowa (granica ze Słowacją) czy Nowego Sącza pojadą prosto na obecnie projektowaną już „południową obwodnicę Nowego Targu”. Zmotoryzowani będą też mogli zjechać z nowej zakopianki od strony centrum Nowego Targu, jednak nie nastąpi to na węźle, tylko samochody będą musiały przejechać ok. 200 m dalej w kierunku Zakopanego, a następnie nawrócić na rondzie i dalej kierować się od strony Zakopanego.
Niestety, węzeł „Nowy Targ Południe", który będzie kosztował kilkadziesiąt milionów złotych, już na starcie będzie niepełny.
W żaden sposób nie pozwoli bowiem na kontynuowanie jazdy w kierunku wschodnim (na Nowy Sącz i Białkę Tatrzańską) samochodom jadącym od Zakopanego. Analogicznie, osoby jadące od Nowego Sącza czy Białki nie skręcą na Zakopane. To fatalna wiadomość dla Nowego Targu. Oznacza bowiem, że nawet po wydaniu setek milionów złotych na nowe drogi, część ruchu tranzytowego na linii Białka/Nowy Sącz – Zakopane będzie musiała odbywać się przez sam środek Nowego Targu, czyli Alejami Tysiąclecia, które już dziś toną w korkach i smogu.
I tu powstaje pytanie jak sprawić by ten czarny scenariusz się nie spełnił?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych zapewnia, że budowany już węzeł da się jeszcze przebudować w trakcie budowy wspomnianej już "południowej obwodnicy Nowego Targu". To rozwiązanie dziwne bo oznaczałoby, że węzeł trafi do przebudowy zaledwie 2-3 lata po swoim powstaniu, ale zdaniem drogowców mleka które się już rozlało (czytaj kiedyś źle zaprojektowano węzeł) nie da się odkręcić.
Dlatego "poprawić" węzeł da się dopiero przy budowie dalszego kawałka obwodnicy. Ta będzie powstawać od 2025 roku (takie są plany), ale już dziś jest projektowana.
- Wykonawca projektu "południowej obwodnicy Nowego Targu" dopiero niedawno zaczął pracę - mówi Iwona Mikrut. - Jego zadaniem jest zaproponowanie rozwiązań drogowych zapewniających możliwość ruchu we wszystkich kierunkach, z jednoczesnym dowiązaniem się do obecnie budowanego węzła. Na razie nie przedstawił jeszcze rozwiązań - dodaje.
By pokazać jak projektantowi jak ważny jest w pełni funkcjonalny węzeł dla górali i mieszkańców miasta postanowiliśmy przeprowadzić sondę. Co sądzicie o tym by węzeł został przebudowany nawet kosztem sąsiednich zabudowań?
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
