Pielgrzymka - marsz manifestacyjny - rozpoczęła się o godz. 10 pod nowotarskim kościołem pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa (Aleja Tysiąclecia). Uczestnicy marszu zostali tam dowiezieni autobusami ze wszystkich krańców Małopolski. W czasie pochodu nieśli oni ze sobą krzyże oraz transparenty wzywające do obrony wiary oraz TV Trwam. Mieli też przy sobie transparenty z wypisanymi nazwami swoich miejscowości. Dzięki temu wiadomo, że oprócz wiernych z niemal wszystkich miejscowości na Podhalu na przyjazd do Nowego Targu zdecydowali się też zwolennicy TV Trwam z Bochni, Wieliczki, Krakowa, Limanowej czy Nowego Sącza.
Celem marszu było Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu. Po dotarciu na miejsce uczestnicy demonstracji - pielgrzymki wzięli tam udział w uroczystej mszy świętej
Jak szacuje nowotarska policja, która zabezpieczała trasę pochodu, w pielgrzymce udział wzięło od 1000 do 1300 osób. - Na trasie ich przejścia nie dochodziło do ekscesów - mówi oficer dyżurny nowotarskiej komendy policji. - Nie zostały zorganizowane żadne kontrmarsze. Na trasie pochodu utworzyły się jednak spore korki samochodów, którym wierni zatarasowali drogę. W Nowym Targu z uwagi na odbywający się jarmark ruch był wyjątkowo duży.
- Byliśmy tu by pokazać rządzącym, że wiele ludzi chce by w Polsce respektowane były prawa wierzących - powiedziała reporterowi "Gazety Krakowskiej" Barbara Łapińska, uczestniczka pielgrzymki. - Żądamy by TV Trwam była telewizją dostępną dla wszystkich Polaków. To naszym zdaniem jedyne w pełni wolne media w Polsce. Idąc do Ludźmierza modlimy się też, by krzyże mogły dalej wisieć w szkołach, szpitalach i urzędach. Jestem dumna, że przyjechało nas tu aż tylu. W pielgrzymce biorą udział zarówno ludzie młodzi jak i starsi. To wzruszające - dodała.
Więcej zdjęć w serwisie Zakopane Nasze Miasto
Awantura o Carrefour w Sukiennicach
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!