Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: z pejzażu znika pierwszy sklep z dopalaczami

Józef Słowik
ANDRZEJ BANAS
Jest pierwszy krok na drodze w walce ze sklepami z dopalaczami w Nowym Targu. Po ostatniej tragicznej śmierci 21-latka, który zażył zakupione w takim sklepie tabletki, Michał Kit, prezes zarządu PKS Nowy Targ, zdecydował się w trybie natychmiastowym wypowiedzieć umowę najemcy jednego z obiektów na terenie nowotarskiego dworca, gdzie sprzedawane są substytuty narkotyków.

Tym samym w mieście pozostaną trzy z czterech tzw. sklepów kolekcjonerskich.

- Cieszę się z tej decyzji prezesa PKS i z tego, że stoi on na stanowisku, iż nie chce zarabiać na krzywdzie ludzkiej - powiedział burmistrz Nowego Targu, Marek Fryźlewicz. - Jeszcze w tym tygodniu zorganizowane ma być spotkanie z właścicielami trzech kamienic, w których działają sklepy z dopalaczami. Będziemy starali się ich przekonać, aby postąpili podobnie, jak prezes PKS-u.

Podczas najbliższej sesji radni miasta mają podjąć rezolucję w sprawie dopalaczy.
W ostatnim czasie mieszkańców Nowego Targu zbulwersowała też informacja o powstaniu kolejnych klepów oferujących tzw. dopalacze, czyli środki o działaniu zbliżonym do narkotyków.

Najwcześniej sklepy takie pojawiły się w Zakopanem, potem w Szczawnicy dalej w Krościenku i w Rabce.
Jak wiadomo czarę goryczy przelało zdarzenie z 12 czerwca, kiedy to w Nowym Targu przy pomocy dopalaczy, samobójstwo popełnił młody mieszkaniec Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska