FLESZ - Nauczyciele mogą przenosić wirusa?
Maila z niepokojącą informacją zauważyła pracownica urzędu miejskiego w Nowy Wiśniczu w czwartek ok. godziny 7.30. Wiadomość została wysłana w środę o godz. 20.30. Autor informował, że w jednym z pomieszczeń wiśnickiego magistratu jest reklamówka z toksycznym sarinem.
Natychmiast zarządzono ewakuację ok. 40 pracowników urzędu, a na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Policyjni technicy przeszukali budynek, jednak niczego nie znaleźli. Po godzinie 9 urzędnicy wrócili do pracy.
Policjanci próbują teraz ustalić, kto jest autorem fałszywego alarmu. Sprawcy grozi odpowiedzialność karna oraz obciążenie kosztami przeprowadzonej akcji.
O fałszywym zawiadomieniu o zagrożeniu mówi artykuł 224 a kodeksu karnego:
"Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
