W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówią, że radary meteorologiczne służą do obserwacji opadów deszczu. Najbardziej nowoczesne pozwalają określić kierunek i prędkość przepływu powietrza.
- Na podstawie obrazów radarowych możemy określić obszar występowania deszczu lub śniegu lub gradu, natężenie opadów, wysokość wierzchołków chmur, jak też kierunek ich przemieszczania się - informują nas eksperci. Jeden z radarów znajduje się w Brzuchani. Jest wymieniany na nowy.
- W miejsce starego zostanie zainstalowane nowe urządzenie. Nowy radar w Brzuchani będzie urządzeniem o podwójnej polaryzacji fali - mówią w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Jak działa radar? Wysyła on do atmosfery falę elektromagnetyczną, której część odbija się od kropel wody czy płatków śniegu. Następnie wraca ona do urządzenia, pokazując w jakiej odległości znajduje się opad. - Aby zeskanować jak największą objętość atmosfery, radar wysyła wiązkę pod wieloma kątami. Jego antena cały czas się obraca, dzięki temu możliwe jest utworzenie mapy opadów - tłumaczy IMGW.
Dzięki informacjom, zbieranym z atmosfery przez radary meteorologiczne, można wykryć nadciągające groźne zjawiska pogodowe, takie jak np. trąby powietrzne. Aktualnie sieć takich urządzeń jest modernizowana i rozbudowywana. Przed modernizacją składała się z ośmiu radarów, a pod koniec tego roku (po zakończeniu realizowanej inwestycji) będzie liczyć dziesięć.
Radary meteorologiczne, należące do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, znajdują się w Rzeszowie, Brzuchani (jest remontowany), Pastewniku, Świdwinie, Legionowie, Gdańsku, Ramży, Poznaniu, jak również w Mrągowie (najnowszy). W trakcie budowy jest z kolei radar na Górze Św. Anny.
