Obwodnica Oświęcimia będzie dłuższa. Konieczna jest przebudowa DK 44, żeby uniknąć korków przy wylocie z miasta

Obecnie drogą 44 na odcinku oświęcimskim przejeżdża codziennie ponad 20 tys. pojazdów.

Największe natężenie ruchu jest na moście Jagiellońskim na Sole sięgające na dobę 27,5 tys. samochodów.

Oddanie całej obwodnicy wyprowadzi wspomniany ruch poza centrum Oświęcimia, ale wielu kierowców zwraca uwagę, że powstanie problem na dalszej części krajowej "44" od ronda na skrzyżowaniu z ul. Zatorską, gdzie kończy się powstająca obwodnica, do ronda na połączeniu DK 44 i DW 933, czyli północnej obwodnicy miasta.

Kilkaset metrów za pierwszym rondem jest sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Zatorskiej i Grojeckiej. Za około kilometr są kolejne światła, a potem wspomniane rondo Telki, które już obecnie w godzinach szczytu jest wąskim "gardłem" - wylicza Kamil Płonka, kierowca w Oświęcimia.

Opinie kierowców potwierdza GDDKiA. Dyrektor krakowskiego Oddziału GDDKiA Maciej Ostrowski przyznaje, że wspomniany odcinek DK 44 jest niedostosowany do przyjęcia dużego ruchu z obwodnicy.

Według GDDKiA ta część krajowej "44" mocno odbiega także standardem od nowej obwodnicy, która będzie drogą dwupasmową.

Dodatkowo wąskim „gardłem” stanie się rondo im. Andrzeja Telki u zbiegu ulic: Fabrycznej, Chemików i Olszewskiego, które jest głównym węzłem obsługującym ruch pomiędzy Oświęcimiem a Chrzanowem od strony północnej, Zatorem od strony wschodniej i miasta od strony zachodniej. Dodatkowo południowym wlotem jedziemy w kierunku Tychów i Kęt - wyliczał dyrektor Ostrowski podczas spotkania z samorządowcami poświęconego przebudowie DK 44.

Wspomniany odcinek przebiega w części przez miasto i w części przez gminę wiejską Oświęcim.

Od dłuższego czasu razem ze starostą Andrzejem Skrzypińskim i wójtem gminy Mirosławem Smolarkiem zabiegamy o to, aby przygotować rozwiązanie tej trudnej sytuacji komunikacyjnej - mówi Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia.

Oprócz niego w spotkaniu z GDDKiA udział wzięli starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński, wójt gminy Mirosław Smolarek i posłanka ziemi oświęcimskiej Dorota Niedziela.

Podczas wspomnianego spotkania zapadły ustalenia dotyczące przebudowy blisko 2-kilometrowego odcinka drogi, które pozwolą na rozpoczęcie prac projektowych.

Miasto przygotuje projekt techniczny przy udziale finansowym zarządcy drogi oraz okolicznych samorządów. Przyjęte ustalenia wymagają jeszcze podpisania stosownych porozumień.

Jest nadzieja, że projekt wraz z pozwoleniem na budowę tego odcinka będzie gotowy do końca 2027 roku – dodaje prezydent Chwierut.

Przygotowanie projektu jest pierwszym krokiem, który umożliwi GDDKiA podjęcie w kolejnych latach tej ważnej inwestycji.

GDDKiA i wykonawca obwodnicy Oświęcimia szacują, że inwestycja w całości zostanie zakończona w maju 2026 roku. 

Na początku grudnia ub. roku został oddany pierwszy fragment obwodnicy o długości 2,2 km od skrzyżowania z ul. Jagiełły w ciągu DK 948 do ronda na przecięciu z ul. Zatorską.

Są plany, aby w najbliższym czasie przekazać do użytku kolejną część od mostu na Wiśle w gminie Bojszowy do ronda na skrzyżowaniu z ul. Wojewódzką w Pławach (gmina Oświęcim).