
Otar Kakabadze 4,1
12 meczów, 10 w lidze, 2 w PP
Zaczął sezon, a potem leczył kontuzję. Nie doszedł do formy z zeszłego sezonu, ale też nigdy nie zszedł poniżej przyzwoitego poziomu. Uniwersalny, może grać i na boku obrony i na wahadle. Przydałyby mu się jednak liczby – jakieś bramki, asysty. Od reprezentanta Gruzji można tego wymagać.

Arttu Hoskonen 4,9
20 meczów, 17 w lidze, 3 w PP
Zwykle na prawej stronie obrony, ale pokazał, że może też być szefem defensywy i bardzo dobrze mu to wychodzi. Nie robi głupich błędów, skuteczny w defensywie, na tym się przede wszystkim skupia.

Jakub Jugas 5,1
14 meczów, 12 w lidze, 2 w PP
Kapitan zespołu nie dograł do końca jesieni z uwagi na kontuzję – w meczu z Ruchem zerwał więzadła w stawie skokowym i sezon już się dla niego skończył. Dobry, mocny, odpowiedzialny defensor, najlepszy z obrońców.

Kamil Glik 3,4
8 meczów, 7 w lidze, 1 w PP, 1 gol w lidze
Zawiódł. Chyba każdy spodziewał się więcej po byłym reprezentancie Polski. Tymczasem to już miniona sława. Nie był przygotowany do sezonu i to było widać. Złapał kontuzję i wypadł na siedem meczów. Musi przepracować zimę i może będzie lepszy.