
OŁEKSIJ DYTIATJEW 6
To on uratował zespół udana interwencją na linii bramkowej jeszcze przy stanie 0:0. Gdyby nie to, "Pasy" niechybnie straciłyby bramkę i byłyby w niemałych kłopotach. Troszeczkę gorszy od Helika, ale nie popełnił rażącego błędu. Niesttey otrzymał czwarta żółtą kartkę i w kolejnym spotkaniu - z Lechem Poznań, będzie musiał pauzować.

KAMIL PESTKA 5
Kończył miniony rok, wykorzystując fakt, że ze składu "wypadł" Michal Siplak. Dzięki temu, że jest młodzieżowcem, trener Probierz miał pole manewru w środku pola, nie musząc stawiać na Sylwestra Lusiusza. Pestka grał bez błysku, solidnie i nie dał powodów do narzekania na swoja osobę.

SERGIU HANCA 7
Zdobył gola, który dał "Pasom" trzy punkty. Czego chcieć więcej? Przy strzale z rzutu wolnego pomógł mu trochę rykoszet od muru, ale to już nie jest problem, a szczęście. Zwiększyła się konkurencja na skrzydłach Cracovii i to zmobilizowało Sergiu do lepszej gry, bo w końcówce ubiegłego roku był zwyczajnie zmęczony.

FLORIAN LOSHAJ 5
Pewnie nie przypuszczał, że już w pierwszym meczu wyjdzie w podstawowej jedenastce. Dobrze zaczął, potem było nico gorzej. Nie rzucił na kolana, zaprezentował jednak solidne rzemiosło. Nieco pogubił się i słusznie został zmieniony, ale to na pewno piłkarz ze sporym potencjałem i warto na niego stawiać.