
Matej Rodin - 6
Starał się być aktywny pod bramką rywali - dwa razy strzelał głową, choć niecelnie i w końcu nie wpisał się na listę strzelców. Przy strzale Ishaka podbiegł do rywala, ale spóźnił się o ułamek sekundy. Co nie jest regułą, spisywał się nieco lepiej od swojego partnera ze środka obrony. Na pewno w pierwszej połowie miał znacznie więcej pracy niż po przerwie.

Luis Rocha - 5
To on zapoczątkował akcję, dzięki której Cracovia zdobyła zwycięskiego gola. Podał do Sergiu Hanki, który zacentrował do Pellego van Amersfoorta. Szybko "złapał" żółtą kartkę i musiał potem grać znacznie uważniej, ale dał sobie radę. Jest to technicznie zaawansowany zawodnik i radzi sobie całkiem nieźle w ofensywie. Do przerwy nie upilnował Skórasia, który z bliska trafił w słupek, ale w tej akcji i tak padł gol.

Sergiu Hanca - 5
Wrócił do gry, ale długo był niewidoczny. W końcu to on popisał się asystą przy bramce na 2:1, ale o mało co, a nie byłoby tego dośrodkowania, bo Rumunowi uciekła piłka przy przyjęciu. Szybko naprawił swój błąd w najlepszy z możliwych sposób. Widać jednak, że nie jest w pełni sił, brakowało mu dynamiki, nie podejmował też prób strzałów.

Damir Sadiković - 5
Wrócił do gry po kontuzji i starał się nie szarżować. Spokojna gra, raczej nastawiona na defensywę. Wytrzymał długo, dopiero na ostatni kwadrans zmieniony przez Loshaja.