
Pelle van Amersfoort - 6
Jako ten, który ma ciągnąć grę Cracovii nie spisywał się zbyt dobrze. Znacznie lepiej poszło mu w roli egzekutora. Znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie i zdobył bramkę. Grał nawet na pozycji napastnika i kilka razy strzelał na bramkę. Zdobył szóstego gola w sezonie, co czyni go zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem Cracovii. Kolejni w tej klasyfikacji mają zaledwie dwa trafienia.

Milan Dimun - 5
Na początku meczu zepsuł okazję bramkową. Mimo, że angażował się w ofensywę, niewiele pomógł. Ze swej podstawowej powinności - przerywania akcji rywali, zagęszczania środka pola, asekurowania obrońców wywiązywał się jednak bez zarzutu.

Michal Siplak - 7
Odważnie wszedł w pole karne rywala i niczym rasowy napastnik strzelił do siatki z zimną krwią. Z pewnością był jaśniejszą postacią w zespole Cracovii, zwłaszcza w pierwszej połowie, która była znacznie słabsza w wykonaniu piłkarzy "Pasów". Ma dwa gole na koncie czyli tyle ile Rivaldinho i Alvarez razem wzięci. A przypomnijmy, że jest nominalnym obrońcą.

Rivaldinho - 5
Został zmieniony w przerwie. Dość nieoczekiwanie, bo Brazylijczyk popisał się asystą przy "bramce do szatni". Widać to było zdecydowanie za mało, jak na oczekiwania trenera Probierza, który na początku drugiej odsłony wolał zostać bez nominalnego napastnika. W porównaniu do poprzednich występów Rivaldinho "coś" zrobił.