
Karol Knap 5
Wskoczył wreszcie do pierwszego składu. To efekt jego ostatnich lepszych występów. Starał się, by Lech nie wygrał bitwy w środku pola. Do przerwy, kiedy Cracovii nie szło, próbował coś zrobić. Nie udawały mu się stałe fragmenty gry, ale odważnie je wykonuje.

Patryk Makuch 5
Operował po lewej stronie pomocy. Jak zwykle bardzo waleczny, toczył wiele pojedynków główkowych, strzelał też bez powodzenia na bramkę rywala. Wykonał wiele pracy, z pewnością bardzo zmęczył defensorów Lecha.

Michał Rakoczy 5
Ustawiony wysoko, praktycznie często był w równej linii z napastnikiem. Dużo biegał, strzelał, ale piłka jakoś nie chciała wpadać do bramki gości. Wyszedł na mecz z opaska kapitana i chciał udowodnić, że jest prawdziwym przywódca zespołu.

Kacper Śmiglewski 5
Też wskoczył do pierwszej jedenastki. Nie doczekał się gola. Zrobił też wiele, by pomóc zespołowi w doliczonym czasie pierwszej połowy, To on doskoczył do piłki odbitej przez bramkarza po strzale Knapa. Był faulowany, ale na jego nieszczęście był spalony. Zbiera doświadczenie i wciąż czeka na pierwszego gola w sezonie.