
Virgil Ghita 5,11
(36 meczów, 34 pełne, 2 w PP), 3 gole w lidze, 1 w PP
Człowiek z żelaza. Zagrał wszystkie mecze od „deski do deski”. Coraz lepiej sobie radzi. W dodatku dołożył do tego trzy trafienia. Czasem nadużywa strzału, ale bardzo chce...

Arttu Hoskonen 4,20
(11 meczów, 7 pełnych), 1 gol
Nie do końca wpasował się w zespół, grał tylko wiosną. Nierówna forma. Przyzwoite mecze przeplatał z katastrofalnymi. Grał, bo była ciężka sytuacja kadrowa, ale reprezentant Finlandii musi dać z siebie więcej.

Otar Kakabadze 4,96
(29 meczów, 18 pełnych, 2 w PP), 1 gol w lidze, 1 w PP
Obniżył nieco loty w porównaniu z ubiegłym sezonem. Jako skrzydłowy powinien kreować więcej okazji, popisywać się większą liczbą asyst. Zdobył tylko 1 gola, choć dysponuje dobrym uderzeniem.

David Jablonsky 5,18
(17 meczów, 13 pełnych, 2 w PP), 1 gol
Solidny, a nawet bardzo solidny. Gdy wiosną zabrakło Rodina, on przejął pałeczkę szefa defensywy. Szyki pokrzyżowała mu jednak ciężka kontuzja – zerwanie więzadeł w kolanie. W tym roku raczej już nie wróci do gry.