
Jakub Kosecki 4
9 meczów (0 pełnych), 8 w lidze, 1 w Pucharze Polski.
Miał się odbudować i znowu zawojować polska ligę. Pozostało to tylko w sferze werbalnej. Nie zdobył ani jednej bramki, nie miał żadnej asysty, dlatego nie przedłużono z nim półrocznej umowy. Choć pokazał, że potrafi grać 1 na 1, ale był nieprzygotowany do sezonu.

Florian Loshaj 4
28 meczów (8 pełnych), 23 w lidze, 4 w Pucharze Polski, 1 w el. Ligi Europy, 2 bramki, 6 żółtych kartek.
Więcej można się było po nim spodziewać. Nie wyszedł poza przeciętność. Potrafi łączyć obowiązki ofensywne z defensywnymi, ale zbyt często przechodził obok gry.

Sylwester Lusiusz 5
7 meczów (6 pełnych), 6 w lidze, 1 w Pucharze Polski.
Młodzieżowiec przegrał z Niemczycki, który zabrał „jego” miejsce. Gdy w końcu mógł grać, pokazał, że można na niego liczyć. Teraz podejmie już walkę na „normalnych” zasadach, nie będzie premiowany za wiek.

Daniel Pik 5
12 meczów (0 pełnych), 9 w lidze, 3 w Pucharze Polski, 2 bramki, 4 żółte kartki, 1 czerwona (za dwie żółte).
Kilka razy pokazał się z dobrej strony – głównie w Pucharze Polski, w którym strzelił 2 bramki. W lidze czegoś mu brakowało. Skrzydłowy może jednak wywalczyć sobie miejsce na najbliższy sezon, bo nadal będzie młodzieżowcem.