
MIKI VILLAR 4
Nawet nie zdążył zrobić cokolwiek dobrego czy złego. W dużym stopniu stał się ofiarą czerwonej kartki Satrusteguiego.

JESUS ALFARO 2
Nie mógł się przebić przez twardo grających katowiczan, ale nam w oczy rzuciło się co innego. Gol na 2:1 dla GKS-u. Idzie podanie, Krzyżanowskiego ściąga w pole karne jeden z rywali, przez co mnóstwo miejsca, żeby przymierzyć ma Adrian Błąd, bo nikt go nie kryje. A nie kryje, bo Jesus Alfaro z odległości kilkudziesięciu metrów spokojnie ogląda rozwój sytuacji. Zero powrotu, zero determinacji, zero pomocy młodszemu koledze… Gdy grasz w dziesiątkę, niedopuszczalne zachowanie.

ANGEL BAENA 2
On też był zamieszany w stratę drugiego gola, poza tym po prostu słaby mecz w jego wykonaniu.

ANGEL RODADO 6
Tak zupełnie po ludzku żal tego chłopaka. Nawet w takim meczu wyczarował dwa gole z niczego. Po końcowym gwizdku miał łzy w oczach. Mało komu tak zależy na tej drużynie, jak Angelowi Rodado. Ale szczerze mówiąc on jest na to wszystko za dobry. Po takim sezonie, gdy akurat on zrobił nawet więcej niż musiał, a nie dostał należytego wsparcia od reszty, byłoby dużym zaskoczeniem, gdyby w Wiśle został. Jeśli jednak odejdzie, to nie sądzimy, żeby kibice mieli do niego o to pretensje.