O Powstaniu Warszawskim usłyszał cały świat
Stadiony są także miejscem do prezentowania opraw historycznych, dzięki którym można zwrócić uwagę całego świata na dane wydarzenie. Tak było w przypadku oprawy, którą kibice Legii Warszawa zaprezentowali w sierpniu 2017 roku przy okazji kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Fani Legii pokazali sektorówkę przedstawiającą niemieckiego żołnierza, który trzymał pistolet przy głowie kilkuletniego chłopca. Towarzyszył temu napis po angielsku: "Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tys. osób. Tysiące z nich to były dzieci". Oprawa odbiła się szerokim echem na całym świecie. Pisały o nim wszystkie najważniejsze media, zwracając uwagę na to czym było Powstanie Warszawskie.
Czytaj dalej ---->
Szubienice dla KOD i Nowoczesnej?
"KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla Was nie będzie gwizdów, będą szubienice" - taki transparent w maju 2016 roku zawisł na trybunach stadionu Legii Warszawa. Odnosił się on do wydarzeń sprzed kilku dni, kiedy to podczas finału Pucharu Polski między Lechem Poznań a Legią, część kibiców wygwizdała obecnego na meczu prezydenta Andrzeja Dudę.
Fanatycy obu drużyn zapewniali, że to nie oni gwizdali. Jednak wiele mediów szeroko opisywało to wydarzenie, na co kilka dni później odpowiedzieli kibice Legii.
Czytaj dalej ---->
"Kosowo jest serbskie", czyli kibice po stronie Serbów
"Kosowo je Srbija", czyli "Kosowo to Serbia" - transparenty o takich hasłach niejednokrotnie wisiały na trybunach polskich stadionów, zaś kibice uczestniczyli też w marszach dotyczących przynależności Kosowa. Konflikt o Kosowo między Serbią a tamtejszymi Albańczykami trwa od lat. Sytuacja zrobiła się napięta, kiedy Kosowo (gdzie dominują Albańczycy) ogłosiło niepodległości i odłączyło się od Serbii. Do dziś Serbowie oraz kibice wielu drużyn nie uznają niepodległości Kosowa.
Czytaj dalej ---->
Wybory
Chociaż kibice nie opowiadają się jednoznacznie i otwarcie za konkretną partią polityczną, to niejednokrotnie można było się przekonać, że są przeciwko ugrupowaniom, które od lat są w Sejmie.
Doktor Przemysław Nosal nie ma wątpliwości, że ostatnie 10 lat było bardzo burzliwe. - To okres licznych napięć na linii politycy – kibice albo stadionowych konfliktów z polityką w tle - mówi.
Z drugiej strony sami kibice jeszcze w 2018 roku startowali w wyborach samorządowych. I tak np. w lokalnych wyborach swoich sił próbowali fani Jagiellonii Białystok czy Lecha Poznań. Co więcej, ci drudzy, jednoznacznie opowiedzieli się za kandydaturą Jarosława Pucka (osoba dobrze znana wśród poznańskich kibiców) w wyborach na prezydenta Poznania.
