Od nowego roku zdrożeją bilety autobusów z Małopolski zach. Inflacja znów daje się we znaki. Poznajcie szczegóły

Związek Komunalny Gmin „Komunikacja Międzygminna” (ZKG „KM”) w Olkuszu zapowiedział podwyżkę cen biletów, która zostanie wprowadzona od 1 stycznia 2022.

- Zmiana opłaty taryfowej jest oczywistym następstwem inflacji. Niestety komunikacja miejska nie jest odporna na sytuację rynkową. Poprzednia zmiana cennika miała miejsce jeszcze przed wybuchem konfliktu na Ukrainie. Pierwszym i zasadniczym powodem aktualizacji opłat jest wysoki i nagły wzrost cen paliwa jaki nastąpił wskutek wspomnianego konfliktu – tłumaczy przewodniczący ZKG „KM” w Olkuszu Łukasz Parfiński

Zgodnie z zawartą umową co roku związek aktualizuje stawki w oparciu o zmiany cen paliw, cen dóbr i usług konsumpcyjnych. Poszczególne wskaźniki, na których się opiera ustala natomiast Główny Urząd Statystyczny.

Jak zaznacza przewodniczący o zmianie taryfy biletowej na terenie działania ZKG „KM” wiadomo było już w lipcu. Współpraca oraz dobra wola gmin tworzących związek pozwoliła jednak utrzymać obecne ceny biletów do końca roku.

Od 1 stycznia wzrost ceny biletu jednorazowego będzie wynosił od 50 groszy do 2 złotych. Zmianie ulegną także ceny biletów okresowych, które od nowego roku będą droższe o 5 złotych w przypadku najtańszego z nich oraz o 20 złotych w przypadku najdroższego.

W tej sytuacji warto wspomnieć, że w tym roku organizacja transportu publicznego kosztowała około 14,9 miliona złotych. Zgodnie z prognozami w przyszłym roku kwota ta ma wynosić już 17,6 miliona złotych. Jedyne wypływy jakie posiada związek pochodzą ze sprzedaży biletów oraz wpłat samorządów.

- Lwią część wzrostu kosztów wzięły na siebie gminy, z podziałem zgodnym ze statutowym sposobem rozliczenia, czyli w największym stopniu kosztami została obciążona gmina Olkusz, która ponosi niemalże 58 procent kosztów wozokilometrów – podkreśla Łukasz Parfiński.

Na ten moment Miejski Zakład Komunikacji w Oświęcimiu nie wprowadza nowego cennika.

- Planów na razie nie ma, ale jeżeli sytuacja będzie rozwijała się w takim kierunku że inflacja będzie dwucyfrowa to nie będziemy mieli innego wyjścia – mówiła w rozmowie z „Gazetą Krakowską” prezes MZK Bożena Fraś.

Pani prezes podkreśliła także, że jeśli takie zmiany będą konieczne, to zostaną one wprowadzone nie wcześniej niż koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.

Inaczej będzie w przypadku Komunikacji Beskidzkiej, która obsługuję gminę Kęty. Od nowego roku za bilet jednorazowy, który kosztował 4 złote trzeba będzie zapłacić 5 złotych. Podrożeje także bilet miesięczny, za który do tej pory trzeba było zapłacić 140 złotych. Od nowego roku jego cena będzie bowiem wynosiła 180 złotych.

Podwyżki cen biletów nie ominą Związku Komunalnego Komunikacji Międzygminnej w Chrzanowie. Jak poinformował w rozmowie z „Gazetą Krakowską” jego przewodniczący Marek Dyszy wzrost cen spowodowany jest rosnącymi kosztami utrzymania komunikacji miejskiej oraz wzrastającymi cenami paliw.

Podwyżka cen biletów jednorazowych będzie wynosiła od 40 groszy w przypadku najtańszego z nich do 1,60 złoty w przypadku najdroższego. Zmiany dotkną także korzystających z biletów karnetowych. Najdroższe z nich będą kosztowały 52 złote. Najtańsze natomiast 21 złotych.

W tym przypadku jednak zmiany wejdą w życie wraz z początkiem lutego przyszłego roku.

Jak zapowiadają urzędnicy z Urzędu Miejskiego w Wadowicach ceny od nowego roku pójdą w górę. Konkretne kwoty nie są jeszcze jednak znane, ponieważ na razie samorząd złożył jedynie zapytanie ofertowe.

Urząd Miejski w Andrychowie natomiast na razie nie ma planów na wprowadzenie nowego cennika przewozów autobusowych.

Jak żyją Polacy w Katarze?