Każde większe miasto w Polsce ma niewyjaśnioną kryminalną tajemnicę. Zaskakiwać może, że najgłośniejsze wydarzyły się pod koniec lat 90. XX wieku. Tak jak ta z Gór Stołowych, gdzie w wakacje 1997 roku, w biały dzień, na leśnym szlaku ktoś rozstrzelał parę wrocławskich studentów.
Warto przypomnieć, że koniec zeszłego wieku i sam początek obecnego to apogeum morderstw w Polsce (ponad tysiąc rocznie). W ubiegłym roku ofiarami zabójstw padły 574 osoby. To wciąż za duża liczba, ale, co ważne, większość zbrodni dała się wyjaśnić, a zabójcy stanęli lub staną przed sądem.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!