
Aleksandra Tomaszek pracuje w MPK od ponad 3 lat. Nigdy nie planowała zostać kierowca tramwaju. - To była spontaniczna decyzja, zobaczyła kobiety w roli motorniczych i zdecydowałam, że tez spróbuję – mówi Aleksandra Tomaszek.
Motornicza dodaje, że kobieta za sterani tak dużego pojazdy robi wrażenie. - Często słyszymy od pasażerów miłe słowa, panowie machają nam z drogi – chwali swoją pracę Aleksandra Tomaszek.

Agnieszka Skowron jako motornicza pracuje 4 miesiące. Motornicza przyznaje, że wybrała tę pracę, ponieważ od dziecka lubiła jeździć. - Zaczęłam jako kontroler biletów, ale moim marzeniem było prowadzenie pojazdów komunikacji miejskiej. W przyszłości chciałbym rozszerzyć swoje uprawnienia na autobus – mówi Agnieszka Skowron.

Magdalena Bartocha kieruje tramwajem 1,5 roku. Wcześniej pracowała na poczcie jako listonosz. - Zdecydowałam się na zmianę pracy, bo wśród moich znajomych coraz więcej osób zaczynało prace w MPK. To była dobry wybór – mówi motornicza.
Magdalena Bartocha przyznaje, że największa satysfakcję daje jej możliwość prowadzenia około 40-tonowej maszyny. Przyznaje jednak, że od czasu do czasu słyszy stereotypowo rzucane teksty „Jedzie baba dlatego tak szarpie.”
- Nie brakuje też miłych komentarzy, które doceniają naszą pracę – dodaje motornicza.
![Odważne kobiety za sterami krakowskich tramwajów [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/a6/a4/5cfe5e0092c91_o_xlarge.jpg)