https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oficjalnie: Łukasz Gibała wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa. Lista kandydatów coraz dłuższa

Aleksandra Łabędź
Oficjalnie: Łukasz Gibała wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa. Lista kandydatów coraz dłuższa
Oficjalnie: Łukasz Gibała wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa. Lista kandydatów coraz dłuższa Aleksandra Łabędź
Oficjalnie już wiadomo, że Radny Miasta Krakowa Łukasz Gibała wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa. Swoją decyzję ogłosił podczas zwołanej 27 listopada konferencji prasowej. Niedawno radny Gibała pytał mieszkańców poprzez media społecznościowe, czy chcą, by kandydował na prezydenta. Jak mówił, odpowiedzi krakowian były bardzo pozytywne. - Nie chcielibyśmy by partie rządziły Krakowem. Trzeba Kraków ochronić przed partiami politycznymi! - mówił Łukasz Gibała.

- Mnóstwo mieszkańców prosiło mnie bym startował w wyborach na prezydenta miasta Krakowa. Ludzie mówią, że ktoś musi posprzątać ten bałagan. Mieszkańcy tez boją się żeby w Krakowie nie było polityki kontynuacji, a tak się składa, że wszyscy kandydaci, którzy już się zgłosili to są właśnie w jakimś stopniu kandydatami kontynuacji. W związku z tym wspólnie w gronie "Krakowa dla mieszkańców" podjęliśmy decyzję, że na wiosnę wystartujemy w wyborach samorządowych, a ja będę kandydatem na prezydenta - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Łukasz Gibała Radny Miasta Krakowa.

Radny Łukasz Gibała przed blisko tygodniem zapewniał, że przedstawi swoją decyzję na przełomie listopada i grudnia, a także zaznaczał, że głos mieszkańców jest dla niego bardzo ważny i jest bliski ogłoszenia startu w wyborach. W jednej z rozmów z Dziennikiem Polskim zaznaczał: "Dotychczas wybory samorządowe były przed parlamentarnymi. Teraz to się zmieniło i uważam, że ze szkodą dla samorządów, które teraz są w cieniu wielkiej polityki. Z drugiej jednak strony mam nadzieję, że w przypadku wyborów samorządowych decydować będą konkretne propozycje dla miasta i na tym mieszkańcy będą się skupiać" - mówił Gibała.

Łukasz Gibała zapewniał już wcześniej, że jeżeli zdecyduje się na kandydowanie, to nie zwiąże się z żadną partią, nikomu nie przekaże swojego poparcia.

Lista kandydatów coraz dłuższa

Radny Gibała dołączył do kandydatów, którzy już wcześniej oficjalnie zadeklarowali swój start w wyborach: poseł KO Aleksander Miszalski, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie prof. Stanisław Mazur, wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, ale także znany muzyk rockowy z Nowej Huty Marcin "Bzyk" Bąk.

Cały czas nie jest jeszcze znane nazwisko z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: "Cały czas czekamy na wskazanie kandydata lub kandydatki. Traktujemy wybory w Krakowie bardzo poważnie, dlatego w najbliższych dniach i tygodniach będzie trwała dyskusja, kto powalczy o prezydenturę Krakowa. Jeżeli będzie wskazanie wtedy ogłosimy nazwisko" - mówił nam Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.

- Na drugim miejscu we wszystkich sondażach jest kandydatka PIS-u. Wiele osób uważa, że PIS w Krakowie wygrać nie może, ale ja kandydaturę Małgorzaty Wassermann, albo innej osoby wskazanej przez PIS traktuję niezwykle poważnie - mówił podczas konferencji Gibała i dodał: - Obronę Krakowa przed partiami, a zwłaszcza przed PIS-em traktuję jako jeden ze swoich celów - podsumował.

Przed tygodniem piastujący 5. kadencję prof. Jacek Majchrowski poinformował, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach samorządowych. Jednocześnie prezydent Majchrowski zaznaczył, że najlepszym kandydatem, którego on poprze będzie jego zastępca ds. polityki społecznej i komunalnej Andrzej Kulig.

- Po pierwsze chcemy naprawić błędy polityki Jacka Majchrowskiego takie jak: brak zieleni, korki czy fatalny stan finansów publicznych. Po drugie nie chcemy polityki kontynuacji i uważam, że Kraków zasługuje na prawdziwą zmianę. Po trzecie chcemy ochronić Kraków przed partiami politycznymi, a zwłaszcza przed PIS-em - mówił radny Gibała.

Nadal również swojego kandydatka nie przedstawiła Lewica. Daria Gosek-Popiołek póki co ani nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła zapytana o to, czy wystartuje w wyborach prezydenckich w Krakowie: - Zawsze deklaruję, że Kraków powinien się zmienić i chciałabym uczestniczyć w tych zmianach - mówiła.

Także poseł Ireneusz Raś, który miał kandydować z ramienia Trzeciej Drogi i ogłosić swoją decyzję po deklaracji prezydenta Majchrowskiego, jeszcze decyzji nie podjął.

Trzecie podejście do prezydenckiego fotela

Łukasz Gibała dwukrotnie kandydował w wyborach na prezydenta Krakowa: w 2014 r. uzyskując ok. 27 tys. głosów, oraz w 2018 r. - blisko 58 tys. głosów. Tym samym dwukrotnie znalazł się na trzecim miejscu.

Jest rodowitym krakowianinem i doktorem logiki UJ. Dwukrotnie uzyskał mandat poselski na Sejm RP - VI i VII kadencji. W 2006 roku został wybrany na radnego sejmiku małopolskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej. W 2018 roku z kolei został Radnym Miasta Krakowa. Pracuje w komisjach Głównej, Mienia i Rozwoju Gospodarczego oraz Rewizyjnej. Jako radny miejski skupia się na problematyce związanej z chaotyczną zabudową Krakowa, walką ze smogiem, a także na ochronie terenów zielonych.

W 2014 r. powołał do życia stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców (wcześniej Logiczna Alternatywa dla Krakowa), któremu przewodniczy. Stowarzyszenie skupia się na proponowaniu własnych pomysłów dla miasta jak również na monitorowaniu działań władz Krakowa i urzędników. Kraków dla Mieszkańców prowadzi też Pogotowie Obywatelskie, gdzie każdy bezpłatnie może uzyskać poradę prawną.

Czy Sejm będzie maszynką do głosowania?

od 16 lat
Wideo

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Michał
27 listopada, 13:39, Gibonowe jest **ujowe:

Kandydat zasłużony w dostarczaniu list poparcia podpisanych przez osoby nie mające praw wyborczych w Krakowie.

o jaki wysyp elokwentnych komentarzy. Może zaczelibyscie wykonywać swoje obowiazki służbowe w tym urzedzie w koncu zamiast wypisywać takie dyrdymały w kom??

K
Koko
Sekta Świadkow Jarosława będzie głosować nawet na małpę z zoo byle tylko namaścił ją Prorok z Żoliborza. Szkoda nawet dyskutować kto to będzie i kiedy zostanie ogłoszony. Nie ma to absolutnie żadnego znaczenia.
:]
27 listopada, 12:50, Albert:

Szkoda, że kończy się era prezydentury Pana Majchrowskiego. Mimo tego, że politycznie nie jest z mojej bajki, za to wszystko co dobrego zrobił dla Krakowa wyrażam wielki szacunek. A jest tego naprawdę wiele. Kraków jest innym miastem niż 20 lat temu. Jest czysty, świeży, nowoczesny, przyjazny do życia, Tauron Arena, ICE, Centrum Targowe, Centrum Nauki, stare miasto jak z bajki, liczne miejsca kultury, nauki, rozwoju i innowacji, nowoczesne biurowce i osiedla mieszkaniowe, nowoczesna komunikacja. Można tak wymieniać i wymieniać. Szacunek, wielkie podziękowanie. Na Pani tle kandydaci wyglądają wyjątkowo blado,

27 listopada, 13:24, :]:

No jest innym miastem, „Adamie”, „Albercie” (i o dwudziestu innych nickach płatny trollu) — bo ma już 10 mld zł. długu do spłacenia. Aha, i powstało parę tzw. „galerii handlowych” mają[wulgaryzm]h świadczyć o „panującym w Krakowie dobrobycie”.

Ot, taki to i „dobrobyt” — na krechę… a o północy przyjdzie „kelner z rachunkiem” i zabawa się skończy.

27 listopada, 16:51, grzeg:

Biorąc pod uwagę rozliczne fakty i czynniki, starając się uczciwie zanalizować, z przekonaniem stwierdzę, że w ogólnym rozrachunku okres J. Majchrowskiego to były dobre lata dla Krakowa.

Z błędami? Oczywiście, kto ich nie popełnia? Ogólny wynik - wyraźnie pozytywny.

27 listopada, 17:06, :]:

Daj mi 10 mld zł. — tak, jak dali podatnicy obecnej „ekipie” (zbyt uprzejme określenie, ale mówię publicznie) — a zorganizuję ci dobrobyt 2-3 razy wyższy i jeszcze sporo dla mnie zostanie.

No wielka mi sztuka zrobić „wrażenie dobrobytu” na prostaczkach — za taką górę forsy. Wyciągniętej z ich kieszeni zresztą — bo to przecież właśnie oni, RAZEM Z TOBĄ, oczywiście, teraz długie lata będą to spłacać.

Przygotuj się na zaciskanie pasa, kiedy zgłoszą się wierzyciele z „wymagalnym długiem” do spłacenia. I zastanów się wtedy, czy na pewno „warto było”, bo tam jakieś swoje kompleksy podleczyłeś. że np. „w Warszawie mają lepiej”, czy coś.

27 listopada, 17:31, X:

Nic nie zorganizujesz, bo poza wylewaniem pomyj w dziesiątkach postów dziennie, nic nie potrafisz. Jesteś zwykłym gn*jem, któremu klawiatura dała poczucie wartości w internetowej lidze chuliganów. Każdego oskarżasz, rzucasz półsłówka, zero dowodów i tak dzień w dzień. Taki osiedlowy [wulgaryzm]*k, mądraliński, któremu raz na jakiś czas trzeba przypierd*lić. G*wno wiesz, a wypowiadasz się pod każdym tematem. Tacy jak ty nic w życiu nie osiągają, są marginesem społecznym skazanym na łaskę innych.

🤣

No cóż, wiadomo było, że ten osobnik — w braku jakichkolwiek rzeczowych argumentów — oprócz głupot o „jeżach i gibonach”, zejdzie w końcu i na taki poziom… podziwiajcie, to właśnie poziom zwolenników majchrowszczyzny. Tych „X”-ów, „Adamów”, „Anek Krakowianek” czy jakich tam jeszcze nicków te płatne trolle (134,5 tys. zł.) używają.

X
X
27 listopada, 12:50, Albert:

Szkoda, że kończy się era prezydentury Pana Majchrowskiego. Mimo tego, że politycznie nie jest z mojej bajki, za to wszystko co dobrego zrobił dla Krakowa wyrażam wielki szacunek. A jest tego naprawdę wiele. Kraków jest innym miastem niż 20 lat temu. Jest czysty, świeży, nowoczesny, przyjazny do życia, Tauron Arena, ICE, Centrum Targowe, Centrum Nauki, stare miasto jak z bajki, liczne miejsca kultury, nauki, rozwoju i innowacji, nowoczesne biurowce i osiedla mieszkaniowe, nowoczesna komunikacja. Można tak wymieniać i wymieniać. Szacunek, wielkie podziękowanie. Na Pani tle kandydaci wyglądają wyjątkowo blado,

27 listopada, 13:24, :]:

No jest innym miastem, „Adamie”, „Albercie” (i o dwudziestu innych nickach płatny trollu) — bo ma już 10 mld zł. długu do spłacenia. Aha, i powstało parę tzw. „galerii handlowych” mają[wulgaryzm]h świadczyć o „panującym w Krakowie dobrobycie”.

Ot, taki to i „dobrobyt” — na krechę… a o północy przyjdzie „kelner z rachunkiem” i zabawa się skończy.

27 listopada, 16:51, grzeg:

Biorąc pod uwagę rozliczne fakty i czynniki, starając się uczciwie zanalizować, z przekonaniem stwierdzę, że w ogólnym rozrachunku okres J. Majchrowskiego to były dobre lata dla Krakowa.

Z błędami? Oczywiście, kto ich nie popełnia? Ogólny wynik - wyraźnie pozytywny.

27 listopada, 17:06, :]:

Daj mi 10 mld zł. — tak, jak dali podatnicy obecnej „ekipie” (zbyt uprzejme określenie, ale mówię publicznie) — a zorganizuję ci dobrobyt 2-3 razy wyższy i jeszcze sporo dla mnie zostanie.

No wielka mi sztuka zrobić „wrażenie dobrobytu” na prostaczkach — za taką górę forsy. Wyciągniętej z ich kieszeni zresztą — bo to przecież właśnie oni, RAZEM Z TOBĄ, oczywiście, teraz długie lata będą to spłacać.

Przygotuj się na zaciskanie pasa, kiedy zgłoszą się wierzyciele z „wymagalnym długiem” do spłacenia. I zastanów się wtedy, czy na pewno „warto było”, bo tam jakieś swoje kompleksy podleczyłeś. że np. „w Warszawie mają lepiej”, czy coś.

Nic nie zorganizujesz, bo poza wylewaniem pomyj w dziesiątkach postów dziennie, nic nie potrafisz. Jesteś zwykłym gn*jem, któremu klawiatura dała poczucie wartości w internetowej lidze chuliganów. Każdego oskarżasz, rzucasz półsłówka, zero dowodów i tak dzień w dzień. Taki osiedlowy [wulgaryzm]*k, mądraliński, któremu raz na jakiś czas trzeba przypierd*lić. G*wno wiesz, a wypowiadasz się pod każdym tematem. Tacy jak ty nic w życiu nie osiągają, są marginesem społecznym skazanym na łaskę innych.

:]
27 listopada, 12:50, Albert:

Szkoda, że kończy się era prezydentury Pana Majchrowskiego. Mimo tego, że politycznie nie jest z mojej bajki, za to wszystko co dobrego zrobił dla Krakowa wyrażam wielki szacunek. A jest tego naprawdę wiele. Kraków jest innym miastem niż 20 lat temu. Jest czysty, świeży, nowoczesny, przyjazny do życia, Tauron Arena, ICE, Centrum Targowe, Centrum Nauki, stare miasto jak z bajki, liczne miejsca kultury, nauki, rozwoju i innowacji, nowoczesne biurowce i osiedla mieszkaniowe, nowoczesna komunikacja. Można tak wymieniać i wymieniać. Szacunek, wielkie podziękowanie. Na Pani tle kandydaci wyglądają wyjątkowo blado,

27 listopada, 13:24, :]:

No jest innym miastem, „Adamie”, „Albercie” (i o dwudziestu innych nickach płatny trollu) — bo ma już 10 mld zł. długu do spłacenia. Aha, i powstało parę tzw. „galerii handlowych” mają[wulgaryzm]h świadczyć o „panującym w Krakowie dobrobycie”.

Ot, taki to i „dobrobyt” — na krechę… a o północy przyjdzie „kelner z rachunkiem” i zabawa się skończy.

27 listopada, 16:51, grzeg:

Biorąc pod uwagę rozliczne fakty i czynniki, starając się uczciwie zanalizować, z przekonaniem stwierdzę, że w ogólnym rozrachunku okres J. Majchrowskiego to były dobre lata dla Krakowa.

Z błędami? Oczywiście, kto ich nie popełnia? Ogólny wynik - wyraźnie pozytywny.

Daj mi 10 mld zł. — tak, jak dali podatnicy obecnej „ekipie” (zbyt uprzejme określenie, ale mówię publicznie) — a zorganizuję ci dobrobyt 2-3 razy wyższy i jeszcze sporo dla mnie zostanie.

No wielka mi sztuka zrobić „wrażenie dobrobytu” na prostaczkach — za taką górę forsy. Wyciągniętej z ich kieszeni zresztą — bo to przecież właśnie oni, RAZEM Z TOBĄ, oczywiście, teraz długie lata będą to spłacać.

Przygotuj się na zaciskanie pasa, kiedy zgłoszą się wierzyciele z „wymagalnym długiem” do spłacenia. I zastanów się wtedy, czy na pewno „warto było”, bo tam jakieś swoje kompleksy podleczyłeś. że np. „w Warszawie mają lepiej”, czy coś.

g
grzeg
27 listopada, 12:50, Albert:

Szkoda, że kończy się era prezydentury Pana Majchrowskiego. Mimo tego, że politycznie nie jest z mojej bajki, za to wszystko co dobrego zrobił dla Krakowa wyrażam wielki szacunek. A jest tego naprawdę wiele. Kraków jest innym miastem niż 20 lat temu. Jest czysty, świeży, nowoczesny, przyjazny do życia, Tauron Arena, ICE, Centrum Targowe, Centrum Nauki, stare miasto jak z bajki, liczne miejsca kultury, nauki, rozwoju i innowacji, nowoczesne biurowce i osiedla mieszkaniowe, nowoczesna komunikacja. Można tak wymieniać i wymieniać. Szacunek, wielkie podziękowanie. Na Pani tle kandydaci wyglądają wyjątkowo blado,

27 listopada, 13:24, :]:

No jest innym miastem, „Adamie”, „Albercie” (i o dwudziestu innych nickach płatny trollu) — bo ma już 10 mld zł. długu do spłacenia. Aha, i powstało parę tzw. „galerii handlowych” mają[wulgaryzm]h świadczyć o „panującym w Krakowie dobrobycie”.

Ot, taki to i „dobrobyt” — na krechę… a o północy przyjdzie „kelner z rachunkiem” i zabawa się skończy.

Biorąc pod uwagę rozliczne fakty i czynniki, starając się uczciwie zanalizować, z przekonaniem stwierdzę, że w ogólnym rozrachunku okres J. Majchrowskiego to były dobre lata dla Krakowa.

Z błędami? Oczywiście, kto ich nie popełnia? Ogólny wynik - wyraźnie pozytywny.

g
grzeg
Czy p. Gibała jest w stanie wyzwolić się od eko-fanatyzmu? Jestem pesymistą, ale może...
:]
27 listopada, 15:13, Gośka:

Nadszedł czas na objęcie urzędu prezydenta miasta Krakowa przez kobietę.

…przez p. Elę K. najlepiej?

d
darek
Gibała to tragedia dla Krakowa
:]
27 listopada, 14:22, dreda:

Gibała zasłużony dla mieszkańców...tylko ciekawe co k[wulgaryzm]e się pod jego czupryną?

Tego faktycznie nie wiemy — ale WIEMY, co się k[wulgaryzm]e pod przerzedzoną siwizną dotychczasowego prezydenta. I to akurat jest mocno nieciekawe.

:]
27 listopada, 13:58, Adam:

Nie znajdzie się ani jeden obywatel Krakowa, który stanie przy Adasiu i krzyknie: „Tak, straciłem na prezydenturze Majchrowskiego”. Kraków przeszedł kolosalne zmiany na lepsze. Ci, którzy zmarnowali ostatnie 20 lat, są jak ten hejter o nicku :]

Jak „nie znajdzie się”? Przecież nie gdzie indziej, a właśnie na łamach „GK” np. alarmowano, jak wiele działek stracił Kraków na „zasiedzeniu” ich przez jakichś cwaniaków — przy braku uwagi urzędników (osobną sprawą jest, godną zbadania, czy faktycznie było to „tylko” zaniedbanie). Straty w gruntach idą w setki milionów złotych.

A to tylko jeden taki przykład, z wielu możliwych…

d
dreda
Gibała zasłużony dla mieszkańców...tylko ciekawe co k[wulgaryzm]e się pod jego czupryną?
A
Adam
Nie znajdzie się ani jeden obywatel Krakowa, który stanie przy Adasiu i krzyknie: „Tak, straciłem na prezydenturze Majchrowskiego”. Kraków przeszedł kolosalne zmiany na lepsze. Ci, którzy zmarnowali ostatnie 20 lat, są jak ten hejter o nicku :]
G
Gibonowe jest **ujowe
Kandydat zasłużony w dostarczaniu list poparcia podpisanych przez osoby nie mające praw wyborczych w Krakowie.
🦔🦇🦔🦇🦔🦇
My, wkurzone jeże,

A z nami nietoperze.

Resztę juz znacie,

Na wiosnę przegracie!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska