https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogromne korki w Krakowie i na obwodnicy [ZDJĘCIA]

red.
Korki w Krakowie
Korki w Krakowie TOYA
Ogromne korki na ulicach Krakowa i jego obrębie. Praktycznie wszystkie główne trasy w mieście stanęły w ogromnych korkach. Wiele czasu spędzą kierowcy na drogach wylotowych z miasta. Bardzo ciasno jest także na autostradowej obwodnicy Krakowa.

Aktualizacja. Po godzinie 19 sytuacja się poprawiła, większość korków się rozładowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
23 listopada, 18:12, Gość:

Drogi, drogi trzeba budować w powiecie krakowskim a co do wjazdu do miasta to niech się miastowi nie wypowiadają bo najgorsi są miastowi z odzysku bo można być że wsi z czego jesteśmy dumni ale niekoniecznie wieśniakiem, my od dekad pracujemy w Krakowie, pracują nasze dzieci i wnuki zaczynają pracować wszyscy płacimy podatki w tym mieście a najgorsze są właśnie takie wieśniaki z miasta

Drogi gminne niech remontują , budują wam gminy , powiaty swoje drogi . Jak będzie więcej dróg dojazdowych do Krakowa to samochodów w Krakowie na pewno nie ubędzie skoro jak sam piszesz już wnuki nawet szukają pracy w Krakowie. Jakie podatki płacisz ? Z VAT? Każdy mieszkaniec podmiejskiej miejscowości nie kupuje w Krakowie takich produktów jak chleb , warzywa , owoce czy mięso bo jest o wiele taniej kupić u sąsiada który handluje na rybitwach warzywa niż jechać po nie do sklepu w Krakowie. Większość wędlin i mięsa również jest z gmin pod Krakowem . Tak samo jest z pieczywem które przywożą praktycznie pod dom i sprzedają samochody z piekarni. Także dużo tego VAT nie zostawiacie w mieście które daje wam na powyższe dobra. Mieszkałem w Krakowie 25 lat od urodzenia, obecnie mieszkam w gminie na zachód od Krakowa i mam porównanie dotyczące ilości samochodów na podwórkach sąsiadów, wcześniej jeden przedsiębiorca firmy remontowo budowlanej zabierał do samochodów pracowników : ojca , syna , wnuka , wujka , kuzyna i jechali dwoma samochodami na pewno nie 5 osobowymi dzisiaj każdy z nich zmienił pracę i kupił samochód którym jedzie codziennie do pracy też do Krakowa . Także łatwo sobie przeliczyć ile % samochodów w Krakowie przyjeżdża za rogatek . Od 3 lat dojeżdżam do Krakowa tylko rowerem zostawiając go na P R , w bronowicach , a w cieplejsze dni jadę do miejsca docelowego rondo mogilskie bo nie byłem w stanie stać w korku co paręset metrów. Mam 10 km do bronowic , a do celu 18 km dojazd zajmuje mi nie więcej niż 40 minut więc przeliczcie sobie wszyscy kierowcy czy mając podobną odległość dojedziecie do centrum w 40 minut po godzinie 8 rano plus zaparkowanie samochodu w strefie ? Podliczcie ile spali wasz samochód w tym czasie paliwa , ile zostawiacie na strefę, koszty szybszego zużycia samochodu ? I najważniejsze ile czasu tracicie w korku ? Pozdrawiam

G
Gość

Drogi, drogi trzeba budować w powiecie krakowskim a co do wjazdu do miasta to niech się miastowi nie wypowiadają bo najgorsi są miastowi z odzysku bo można być że wsi z czego jesteśmy dumni ale niekoniecznie wieśniakiem, my od dekad pracujemy w Krakowie, pracują nasze dzieci i wnuki zaczynają pracować wszyscy płacimy podatki w tym mieście a najgorsze są właśnie takie wieśniaki z miasta

L
Leszek Wołłowicz

Jaki dramat tragedia dojeżdżając 32 km do Krakowa do pracy autobusem 5,45 jestem 7,14 odkąd zaczeły się studia studenci dojeżdżają każdy autem . Od Michałowic jedzie się dwadześcia na godz nierzadko pieszy mija autobus przed hotelem. Radzę jeszcze podnieść ceny biletów. Teraz kasa z Acerol Mintal niestety nie dołoży do kasy miejskiej.

G
Gość
21 listopada, 19:19, Gość:

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

22 listopada, 13:47, Gość:

I pobieranie myta na granicy Krakowa...także w drugą stronę.bedziesz wyjeżdżał z miasta to płać za wjazd do Mogilan, Wieliczki, Niepołomic, Skawiny, Zabierzowa, Zielonek...bo niby dlaczego nie?

Autor wyraźnie piszę że i tak pobierane są opłaty poza Krakowem na prywatne cele . Fakty wyraźnie pokazują że większość jednak wjeżdża do Krakowa , a nie wyjeżdża więc zastanów się kto sobie lepiej poradzi : podkrakowska gmina żyjąca z pracy swoich mieszkańców w Krakowie , czy krakowianin przyjeżdżający na weekend w lato na Kryspinów ?

W
Wer
21 listopada, 22:48, Gość:

Zakaz wjazdu dla wsi

A miastuchom w weekendy zakaz wjzadu na wieś!

G
Gość
21 listopada, 19:19, Gość:

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

I pobieranie myta na granicy Krakowa...także w drugą stronę.bedziesz wyjeżdżał z miasta to płać za wjazd do Mogilan, Wieliczki, Niepołomic, Skawiny, Zabierzowa, Zielonek...bo niby dlaczego nie?

G
Gość
21 listopada, 17:34, Gość:

Jeszcze płatek śniegu nie spadł w Krakowie, a już paraliż miasta

Metra tu nigdy nie będzie. To nie stolica.

Ź
Ździsek
21 listopada, 18:52, Rudy z Budy:

Wybraliscie Machlojskiego.....to se macie teraz, na ser mater.

kurka wodnaa

G
Gość
21 listopada, 19:19, Gość:

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

21 listopada, 21:27, arc:

jest mała sprzeczność, bo KKM jest wyłącznie dla osób zameldowanych w KR. Dla ludzi spoza bilet okresowy kosztuje nie 69zł a 106. Ale to taki szczegół...

Płacisz podatki w Krakowie ? Jeżeli nie jesteś zameldowany na pobyt stały w KR to pieniążki z Twojego PIT idą do samorządu gdzie jesteś zameldowany . Także Twoje pretensje też skieruj tam. Dlaczego podatnicy z KR mają sponsorować Ci bilet ?

G
Gość

Zakaz wjazdu dla wsi

a
arc
21 listopada, 19:19, Gość:

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

jest mała sprzeczność, bo KKM jest wyłącznie dla osób zameldowanych w KR. Dla ludzi spoza bilet okresowy kosztuje nie 69zł a 106. Ale to taki szczegół...

G
Gość
21 listopada, 19:19, Gość:

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

Jestem z gminy Zielonki popieram. Chciałbym mieć tramwaj do Zielonek albo arkin koło krowodrza albo ścieżkę rowerowa. Nie ma nic

G
Gość

Korki zakończyły by się w momencie wprowadzenia opłat dla wjeżdżających do Krakowa z poza gminy Kraków. Przy każdej pętli darmowy parking dla posiadaczy kkm i miasto będzie przejezdne. Wiem że zaraz wyleje się lawina hejtu że strony mieszkańców podkrakowskich gmin , oraz powiatów , ale odpowiedzcie sobie sami w miejscach obleganych przez krakowian np:ojców , dolina prądnika , kryspinów praktycznie nie ma miejsca gdzie można zaparkować bez opłaty , a nawet jeżeli ktoś ma miejsce to przed ogrodzeniem są kamienie , snopki i nie wiadomo co że by tylko nikt nie zaparkował przed jego ogrodzeniem. W Krakowie za to samowola na całego do sklepu banku nie ma miejsca postawię na prywatnym parkingu ja tylko na chwilę 2 godzinki. Pracujecie w Krakowie to zostawcie profit na remonty za korzystanie z dróg , parkowanie na trawnikach , sprzątanie.

R
Rudy z Budy

Wybraliscie Machlojskiego.....to se macie teraz, na ser mater.

G
Gość

Dziwne ? godzinę temu jechałam obwodnicą z Czerwonych Maków na płn Krakowa i droga była super.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska