- Bez remontu można by tu grać tylko mecze towarzyskie. Nasze piłkarki ręczne nadal musiałyby grać w Chełmku - podkreśla Dariusz Murawski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Hala sportowo-widowiskowa została wybudowana w latach 70. ubiegłego wieku. Była bardzo zimna, a w dodatku za krótka na poważne rozgrywki. Dlatego władze miasta, przy okazji termoizolacji zdecydowały o powiększeniu płyty boiska.
Nie było łatwo. Architekci nie chcieli podjąć się prac projektowych, od razu zakładając, że hali nie da się powiększyć, bo można tym naruszyć konstrukcję budynku. W końcu udało się namówić jednego z projektantów, by przyszedł sprawdzić konstrukcję hali. Okazało się, że spokojnie da się powiększyć boisko bez obaw zawalenia budynku. Prace ruszyły w kwietniu ubiegłego roku.
- Chodziło o zaledwie dwa metry. Ale to były dwa metry na być albo nie być dla hali - mówi Dariusz Rzepka, burmistrz Olkusza. Poszerzono i wydłużono boisko. Zlikwidowano wystającą scenę. Teraz cała schowana jest we wnęce ściennej i w razie potrzeby wysuwana. By wydłużyć płytę i znaleźć miejsce na bramki, trzeba było wkuć się w ściany. Dodatkowo wszystkie ściany wokół boiska wyłożone są miękkimi płytami. Także sama płyta boiska jest lekko elastyczna. Nowe są też trybuny z trójkolorowymi krzesełkami, ułożonymi w herb Olkusza.
Już w poniedziałek w hali zaczynają się pierwsze rozgrywki. Odbędzie się II Memoriał im. Juliana Kazibuta - turniej piłki ręcznej. O puchar najlepszych drużyn walczyć będą 34 zespoły ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich z gminy Olkusz. Olkuscy sportowcy, którzy będą grać na hali, są zachwyceni. - Teraz po boisku biega się, jakby się płynęło. Świetna ta podłoga - chwalą młodzi szczypiorniści.
Cały remont kosztował 5,4 mln zł 2,1 mln, na termoizolację dała Unia. Cała resztę zapłaciła gmina Olkusz.
