- Lubię posłuchać muzyki. Założyłem sobie też konto internetowe - chwali się Sebastian, największy miłośnik komputerów wśród podopiecznych Warsztatów. Bardzo cieszy się z dostępu do internetu.
O pracownię starano się przez dwa lata. Jest w niej pięć stanowisk komputerowych, ale tylko jeden komputer jest nowy. Reszta pochodzi z urzędów, w których wymieniano sprzęt.
- Na początek do nauki obsługi komputera i internetu wystarczy, ale potem przydałby się nam lepszy sprzęt - mówi Tomasz Buliński, instruktor pracowni komputerowej. Przyznaje jednak, że cieszy się, że choć tyle mają.