Już na początku stycznia, gdy w komendzie poznano kwotę na wydatki rzeczowe, zastanawiano się, jak może to wystarczyć na cały rok. W 2009 roku budżet rzeczowy był prawie o 200 tys. zł większy. Nawet przy spokojnym roku pieniędzy nie starczyłoby na drugie półrocze. Po styczniowej katastrofie pogodowej było wiadomo, że funduszy nie starczy nawet całe pierwsze półrocze.
Olkuscy strażacy przygotowali raport dla komendanta wojewódzkiego straży, w którym dokładnie wyliczają, ile już ponieśli wydatków. Pracy im nie brakowało. Tylko przez 2 tygodnie stycznia strażacy wyjechali do akcji związanych z pogodą 407 razy. W ub.r wszystkich akcji było 1600. Liczą, że liczby przekonają komendanta wojewódzkiego, by sypnął dodatkową kasą.
- Wierzymy, że dostaniemy pieniądze - mówi Edward Rogal, komendant PSP w Olkuszu.