Czytaj także: Pożar hali magazynowej w Olkuszu
Janusz Olenko, mieszkający kilkaset metrów od fabryki, boi się, że któregoś dnia dojdzie tutaj do tragedii.
- Płomienie objęły już kontener tuż koło budynku mieszkalnego. Gdyby straż nie dojechała na czas, nasze osiedle stanęłoby w ogniu - relacjonuje roztrzęsiony.
Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy gaśnicze. Akcja trwała kilkanaście minut.
- Na szczęście tym razem pożar okazał się niegroźny - mówi Dariusz Wilk ze straży pożarnej w Olkuszu. Na placu składowym firmy zapalił się tysiąclitrowy, plastikowy pojemnik z substancją, która była przygotowana do procesu utylizacji.
- Substancja nie była palna. Płonął tylko zbiornik. Od niego zajęły się jeszcze dwa kolejne, które zostały lekko okopcone i podtopione - relacjonuje Dariusz Wilk. Jak wynika z ustaleń straży pożarnej, było to celowe podpalenie. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.
Poprzedni pożar na terenie Eco-Rock miał miejsce 1 grudnia. Ogień zniszczył magazyn.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!