Poza strażakami na miejscu pojawiły się służby medyczne. Jednak okazało się, że osoba poszkodowana, ma wewnętrzne poparzenie dróg oddechowych. Wezwano śmigłowiec LPR.
Na czas lądowania śmigłowca LPR ruch na drodze krajowej 94 został zablokowany. Potem odbywał się wahadłowo i znowu został zablokowany, w momencie odlotu śmigłowca.
- Lokator starał się opuścić mieszkanie samodzielnie, ale w momencie przyjazdu służb, został znaleziony na progu wejścia do mieszkania - relacjonują strażacy.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez właściciela lokalu. Pożar strawił jedno pomieszczenie domu jednorodzinnego. Straty oszacowano wstępnie na 50 tysięcy złotych.

Wideo